W sobotę, 23 kwietnia, w godz. 11-18.30 w warszawskim Pałacu Rzeczypospolitej (pl. Krasińskich 3/5) będzie można zobaczyć Psałterz floriański – jeden z najstarszych i najbardziej zagadkowych zabytków języka polskiego. Bezcenna księga opuści na jeden dzień skarbiec Biblioteki Narodowej, a pałacowe wnętrza, na co dzień zamknięte, zostaną udostępnione zwiedzającym.
Podczas pokazu Psałterza, w ramach cyklu PIERWSZE/NAJSTARSZE, jego treść, dzieje i tajemnice przybliżą wystąpienia specjalistów.
O godz. 15 dr Marcin Kuźmicki z Zakładu Historii Języka Polskiego UAM wygłosi wykład Wywiad z Psałterzem floriańskim – czyli historia małomównego manuskryptu.
O godz. 16.30 odbędzie się dyskusja „Yoda czy Nosferatu? Świat na marginesach Psałterza floriańskiego”. Wraz z udziałem publiczności dyskutować będą dr Kamil Kopania z Zakładu Historii Sztuki Średniowiecznej Instytutu Historii Sztuki UW i Łukasz Kozak – redaktor Polony – Cyfrowej Biblioteki Narodowej i autor popularnego przeglądu średniowiecznej ikonografii Discarding Images. Pokaz Psałterza floriańskiego to jednocześnie wyjątkowa okazja, żeby zwiedzić barokowe wnętrza Pałacu Rzeczypospolitej.
PIERWSZE/NAJSTARSZE to cykl prezentacji z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski. Co miesiąc Biblioteka Narodowa prezentuje w Pałacu Rzeczypospolitej pierwsze teksty i najstarsze zabytki kultury i historii, dokumentujące początki państwa polskiego.
Udział we wszystkich wydarzeniach związanych z cyklem PIERWSZE/NAJSTARSZE jest bezpłatny.
Psałterz floriański został odkryty w XIX wieku w austriackim opactwie Sankt Florian – od razu stał się naukową sensacją, a do dziś pozostaje wielką, nierozwikłaną zagadką polskiego średniowiecza. Sprowadzony do Polski w 1931 roku, następnie, w obliczu II wojny światowej, wywieziony do Kanady, powrócił do Warszawy dopiero po dwudziestu latach. Od tego czasu jest jedną z najcenniejszych ksiąg w skarbcu Biblioteki Narodowej.
Naukowcy nadal toczą spory o to, gdzie Psałterz floriański powstał, kto go używał i co oznaczają zdobiące go miniatury. Tekst Psałterza został spisany na przełomie XIV i XV wieku w trzech językach: łacinie, polskim i niemieckim. Bardzo możliwe, że księga miała być darem dla królowej Jadwigi, a po jej śmierci była używana przez kolejne polskie monarchinie. Poza trójjęzycznym przekładem tekstu Psalmów, na kartach Psałterza namalowano tajemnicze miniatury, w których jedni chcą widzieć astrologiczne symbole, inni mnemotechniczne schematy ułatwiające zapamiętywanie tekstu, a zdaniem niektórych znajdują się tam… Mistrz Yoda, Nosferatu i Gandalf Szary.
Źródło: Biblioteka Narodowa