W warszawskim Domu Sztuki na Ursynowie odbędzie się w sobotę 22 września o godz. 18.00 pierwszy pokaz filmu „Przez czerwoną granicę”. Dwudziestominutowy fabularyzowany dokument Macieja Figurskiego i Krystiana Walczaka powstał na motywach powieści Piotra Kościńskiego „Przez czerwony step”. Opowiada o Polakach, uciekinierach z jednego z transportów, którymi deportowano w 1936 roku mieszkańców Marchlewszczyzny – Polskiego Rejonu Narodowego im. Juliana Marchlewskiego na sowieckiej Ukrainie.
Film opowiada o Polakach, uciekinierach z jednego z transportów, którymi deportowano w 1936 roku mieszkańców Marchlewszczyzny – Polskiego Rejonu Narodowego im. Juliana Marchlewskiego na sowieckiej Ukrainie.
- Przez czerwoną granicę” to niskobudżetowe dzieło grupy przyjaciół. Chcieliśmy choć w tak skrótowej formie pokazać widzom wciąż mało znany dramat Polaków zamieszkałych w Związku Sowieckim w latach 20. i 30. XX wieku. Mam nadzieję, że uda się kiedyś zrobić o tym film fabularny – mówi dziennikarzowi PAP Piotr Kościński, prezes Fundacji Joachima Lelewela, która jest współproducentem filmu.
Marchlewszczyzna powstała w 1925 roku jako autonomiczna jednostka administracyjna. Na jej terenie funkcjonowały polskie szkoły, ukazywała się prasa w języku polskim, który był też jednym z języków urzędowych. Jednocześnie prowadzono bardzo silną propagandę komunistyczną. Kościoły katolickie zostały zamknięte. Marchlewszczyna została zlikwidowana w 1935 roku. Z sowieckiej Ukrainy deportowano w 1936 roku kilkadziesiąt tysięcy Polaków.
Producenci filmu, którego sponsorem jest Fundacja BZ WBK, przewidują kolejne pokazy w Warszawie i poza stolicą. Chcą zainteresować filmem stacje telewizyjne.
tst