Barbara Nowacka, minister edukacji, skomentowała propozycję Związku Nauczycielstwa Polskiego o tymczasowym wprowadzeniu lekcji WOS do szkół ponadpodstawowych. "Nie są nam potrzebne rozwiązania, które na siłę wtłaczają w młodzież dodatkową wiedzę; przywracanie WOS-u w pierwszej klasie szkoły ponadpodstawowej wywołałoby chaos" - powiedziała szefowa resortu.
Według przekazanego 10 kwietnia do konsultacji projektu rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania ze szkół ma zostać wycofany przedmiot Historia i Teraźniejszość (HiT).
Równocześnie minister edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała, że w planach tego resortu jest wprowadzenie od 1 września 2025 r. nowego przedmiotu pod nazwą edukacja obywatelska. Miałby on zastąpić HiT - uczniowie drugich klas szkół ponadpodstawowych będą mieli (jeśli projekt zostanie przyjęty) po dwie lekcje tygodniowo z tego przedmiotu.
Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformował tymczasem, że wystosował do Ministerstwa Edukacji Narodowej list dotyczący skutków rezygnacji z nauczania HiT.
Zaznaczył w nim m.in., że do tej pory w klasach pierwszych HiT realizowany był w wymiarze dwóch godzin tygodniowo, a w klasach drugich w wymiarze jednej godziny.
"Tak więc w roku szkolnym 2024/2025 w klasach pierwszych nie będzie ani przedmiotu historia i teraźniejszość, ani przedmiotu edukacja obywatelska, co będzie miało znaczący wpływ na wymiar zatrudnienia nauczycieli" - podkreślono w cytowanym piśmie.
ZNP zwrócił się więc do resortu o "rozważenie możliwości przywrócenia na jeden rok szkolny 2024/2025 w klasach I w wymiarze jednej godziny przedmiotu wiedza o społeczeństwie, do którego prowadzenia nauczyciele są przygotowani, posiadają wymagane kwalifikacje, jak również są podręczniki".
Minister edukacji pytana przez PAP o komentarz do sprawy powiedziała, że "to wymagane i konieczne cięcie, o czym dokładnie wszyscy wiedzieli, że się wydarzy". Szefowa MEN stwierdziła, że "jeżeli mamy dobrze przygotować ludzi do edukacji obywatelskiej, to też trzeba spojrzeć na wiek, w jakim młodzież będzie dostawała tę wiedzę".
Podkreśliła, że "II klasa jest optymalnym momentem, bo uczniowie już oswoili się z liceum, jeszcze pamiętają zajęcia z WOS-u i zaraz wejdą w wiek większego partycypowania w społeczeństwie".
Zapytana, czy resort rozważa przywrócenie przedmiotu wiedza o społeczeństwie dla przyszłorocznych pierwszoklasistów, odparła: "ci, którzy będą zaczynali teraz I klasę, będą mieli edukację obywatelską w II klasie, więc nie stracą merytorycznie nic". "Natomiast gdybyśmy chcieli wprowadzić gigantyczny bałagan, to jest dokładnie ten pomysł” – wskazała.
„Naprawdę, nie są nam potrzebne rozwiązania, które na siłę wtłaczają w młodzież dodatkową wiedzę, a przywracanie WOS-u w pierwszej klasie, sprzed czasów pana (Przemysława) Czarnka (b. ministra edukacji i nauki - PAP), tylko by taki chaos wzmogło" - zaznaczyła.
Dodała, że nauczyciele "będą mieli dobry przedmiot edukacja obywatelska, który będzie przedmiotem, na którym nie będą musieli być poddani presji przygotowań do egzaminu, tylko czas na nauczenie młodzieży, dobre, staranne, rzeczy najważniejszych: jak partycypować w społeczeństwie obywatelskim".
HiT został wprowadzony, gdy ministrem edukacji i nauki był Przemysław Czarnek. Nauczany jest w szkołach ponadpodstawowych od 1 września 2022 r.: w roku szkolnym 2022/2023 nauczany był w klasach I, w roku szkolnym 2023/2024 jest w klasie I i II. Wprowadzono go w miejsce przedmiotu wiedza o społeczeństwie, nauczanego w zakresie podstawowym, obejmuje zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie i zagadnienia z historii najnowszej od 1945 r. do 2015 r.(PAP)
Autorka: Paulina Kurek
pak/ ktl/