Bundestag zatwierdził dodatkowe środki na wsparcie języka polskiego w Niemczech; teraz ważne jest, aby strona polska też opowiadała się za wielojęzycznością, w tym za niedyskryminującym wsparciem języka niemieckiego jako języka mniejszości – podkreśla w piątek ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger.
"Bundestag zatwierdził dodatkowe środki na wsparcie języka polskiego w Niemczech. Bardzo się z tego cieszę. Teraz ważne jest, aby strona polska też opowiadała się za wielojęzycznością, w tym za niedyskryminującym wsparciem języka niemieckiego jako języka mniejszości" - napisał w mediach społecznościowych ambasador Niemiec.
Na stronie niemieckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ukazało się w piątek oświadczenie koordynatora rządu federalnego ds. stosunków polsko- niemieckich Dietmara Nietana w sprawie nowej inicjatywy dodatkowego finansowania federalnego dla języka polskiego jako języka pochodzenia.
Partie koalicyjne SPD, Zielonych i FDP w niemieckim Bundestagu "przychyliły się do moich propozycji zapewnienia środków dla Centrum Kompetencji i Koordynacji Języka Polskiego w budżecie BMBF (ministerstwo edukacji) na rok 2023 i lata następne. W 2023 roku do dyspozycji będzie 1 mln euro, a w 2024 i 2025 roku po 2 mln euro" - napisał Nietan. "Rząd federalny i wspierające go frakcje koalicyjne stworzyły w ten sposób punkt wejścia dla uzupełniającego finansowania federalnego dla języka polskiego jako języka pochodzenia" - dodał.
Jak podkreślił, "w strukturze federalnej Republiki Federalnej Niemiec za promocję oferty szkolnej w zakresie nauki języka polskiego zarówno jako języka obcego, jak i języka ojczystego lub języka pochodzenia odpowiadają kraje związkowe". Napisał, że "ze względu na nadrzędne znaczenie stosunków polsko-niemieckich dla współistnienia w Europie rząd federalny powinien wspierać kraje związkowe w ich wysiłkach na rzecz aktywnego ogłaszania istniejących ofert nauczania w języku ojczystym, rozpoznawania potrzeb w skali całego kraju i - w razie zapotrzebowania - tworzenia odpowiednich dalszych ofert".
Wyraził zadowolenie z tego, że środki z budżetu federalnego umożliwią KoKoPolowi pracę nad ukierunkowaną dalszą promocją nauczania języka polskiego w Niemczech.
W październiku podczas wizyt w Berlinie minister edukacji Przemysław Czarnek odbył ze stroną niemiecką rozmowy, dotyczące finansowania nauki języka polskiego jako ojczystego w ramach budżetu federalnego. Określił je wówczas jako "bardzo ważne i pozytywne".
Czarnek rozmawiał wtedy m.in. z Nietanem, który, jak powiedział PAP polski minister, "dba o te kwestie i lobbuje w Bundestagu za tym, żeby rzeczywiście fundusz obiecany jeszcze w traktacie (polsko-niemieckim traktacie o dobrym sąsiedztwie podpisanym w 1991 roku) stworzyć i żeby on pokrywał się z tym, co my przeznaczamy i przeznaczyliśmy do tej pory na naukę języka niemieckiego jako ojczystego w Polsce dla mniejszości niemieckiej".
"Ja zagwarantowałem dokładnie to samo, co z mównicy sejmowej i co gwarantujemy od roku, że jeśli Niemcy wykonają swoje zobowiązania traktatowe, to my wrócimy do poziomu finansowania nauki języka niemieckiego jako ojczystego dla mniejszości niemieckiej, wrócimy do tego, co było jeszcze rok temu. Chcemy wzajemności w tych relacjach" - mówił. "Tu nawet nie chodzi o wielkie pieniądze, z punktu widzenia RFN na pewno nie są wielkie, chodzi o wzajemność w relacjach. Tego się domagamy" - podkreślał wówczas Czarnek. (PAP)
autorka: Wiktoria Nicałek
wni/ mrr/