Prace uczniów w języku polskim i ukraińskim zostaną umieszczone w kapsule czasu pod Głównym Rynkiem. Zostaną zakopane z przesłaniem prezydenta Kalisza do przyszłych pokoleń - poinformowała we wtorek PAP Iwona Cieślak z biura prasowego urzędu miasta.
Autorami najlepszych prac spośród 36 zgłoszonych są 11-letni Jan Antczak ze Szkoły Podstawowej nr 2 oraz 10-letni Oleksandr Shpylka ze Szkoły Podstawowej nr 16 w Kaliszu. Pierwszy jest autorem pracy literackiej, drugi - plastycznej. Obie trafią do kapsuły czasu, która zostanie zakopana pod nową płytą Głównego Rynku z okazji rewitalizacji przestrzeni miejskiej.
"Janek opisał szkołę, swoich kolegów i miasto, w którym mieszka. Opowiedział o zainteresowaniach i sportach, które uprawia. Wyraził nadzieję, że w przyszłości nie będzie musiał wyjeżdżać z Kalisza na studia, ponieważ na Akademii Kaliskiej zostanie otwarta medycyna" – powiedziała PAP naczelnik wydziału edukacji Ewelina Dudek.
Z kolei Oleksandr z Ukrainy namalował obrazek, na którym widać dwóch chłopców – Polaka i Ukraińca, obaj w braterskim uścisku. Polski chłopiec ma dodatkowo skrzydła anioła. Obrazek opatrzony jest podpisem: "Kocham Polskę, my tu żyjemy. Kalisz jest moim nowym domem”. „Ten rysunek symbolizuje ogromną przyjaźń z Polską i poczucie bezpieczeństwa w naszym kraju" – powiedziała naczelnik.
W kapsule znajdzie się też przesłanie prezydenta Krystiana Kinastowskiego do przyszłych pokoleń oraz przedmioty nawiązujące do współczesnego Kalisza.
"Gdy piszę ten list, Kalisz jest drugim największym miastem województwa wielkopolskiego. Gród nad Prosną zamieszkuje 91 772 mieszkańców, a powierzchnia miasta wynosi 69,38 km" – zaczął przesłanie prezydent Kalisza.
Poinformował m. in. o działających w Kaliszu wyższych uczelniach i klubach sportowych. Wspomniał o znaczących festiwalach i wydarzeniach kulturalnych, jak Kaliskie Spotkania Teatralne, Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych, Święto Rzeki Prosny czy Międzynarodowy Festiwal Artystycznych Działań Ulicznych "La strada".
Napisał o pandemii choroby COVID-19, która – jak stwierdził - na zawsze zmieniła świat przez długie okresy przymusowej izolacji. Poinformował też o wybuchu wojny na Ukrainie. „Już ponad rok w Europie wschodniej trwa wojna – Rosja zaatakowała Ukrainę, która bohatersko broni się, przeciwstawiając się najeźdźcy. Kalisz, jak cała Polska, nie jest obojętny na los Ukrainy. Przez cały rok przyjmowaliśmy w naszym mieście uchodźców wojennych, wysyłaliśmy dary i środki finansowe do Ukrainy, szczególnie do naszego partnerskiego miasta Kamieniec Podolski. Wojnę i pandemię widać w światowej gospodarce. Polska mocno odczuwa ten kryzys, ale wszyscy wierzymy, że w końcu sytuacja się ustabilizuje" – napisał Krystian Kinastowski.
Do kapsuły czasu trafią też koła zębate – symbol przemysłu i rozwijających się nauk technicznych w mieście, flaga miejska, andruty kaliskie, łąka kwietna, jako symbol działań podejmowanych na rzecz zazieleniania Kalisza, tegoroczny kalendarz kaliski oraz gadżety.
Kapsułę o wewnętrznej średnicy 26 i wysokości 36 centymetrów wykonała Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-KALISZ” S.A. Wyprodukowana została ze stali kwasoodpornej o podwyższonej odporności na korozję wżerową, zalecanej do używania w przemyśle chemicznym. Przy jej budowie zastosowano gwinty rurowe samouszczelniające oraz uszczelkę z silikonu odpornego na działanie ekstremalnych temperatur od -60°C do 220°C. Jej konstrukcja zapewnia przetrwanie przez dziesiątki lat. Uroczystość odbędzie się w piątek.(PAP)
Autorka: Ewa Bąkowska
bak/ mir/