W programie obchodów Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024 chcemy przede wszystkim eksponować radość poznawania – mówi rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszard Koziołek. Zaznacza, że przyznany miastu tytuł bezprecedensowo zintegrował uczelnie regionu.
W weekend i poniedziałek w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach odbywa się 7. Śląski Festiwal Nauki. Tegoroczna edycja ŚFN jest również inauguracją obchodów Europejskiego Miasta Nauki Katowice 2024.
Śląski Festiwal Nauki już w poprzednich latach stał się jednym z największych wydarzeń popularnonaukowych w Polsce i Europie. Naukowcy śląskich uczelni, które organizują festiwal, chcą tą drogą m.in. tłumaczyć i pokazywać, czym współcześnie żyje nauka, jak powstaje i czym się zajmuje.
Sukces poprzednich edycji ŚFN stał się kanwą do starania się przez lokalne samorządy i środowisko akademickie o przyznanie Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki. Rektorzy regionalnych uczelni publicznych utworzyli w tym celu Konsorcjum Akademickie Katowice – Miasto Nauki. To siedem uczelni, 59 tys. studentów, 1,8 tys. doktorantów oraz 747 kierunków i specjalności.
Dyrektorem ŚFN jest rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Ryszard Koziołek. Jak mówił podczas ostatnich przygotowań do wydarzenia, tegoroczny festiwal jest zarówno świętowaniem przyznania Katowicom tytułu EMNK 2024, jak i wstępem do pracy nad realizacją wydarzeń przyszłorocznych obchodów.
„Staraliśmy się tak podzielić program Europejskiego Miasta Nauki, aby znalazły tam odzwierciedlenie najważniejsze zagadnienia, które dzisiaj nas zajmują i które mają wpływ bezpośredni na nasze życie. Będą tam sprawy związane z klimatem, ze środowiskiem, z transformacją przemysłową, ale także ze światem cyfrowym, z bezpieczeństwem cybernetycznym, sztuczną inteligencją” - wymieniał.
„Nie zaniedbamy, bo nie może być inaczej tego, co czyni nas ludźmi rozumiejącymi, mówiącymi, a więc kreacji sztuki, myślenia analitycznego, krytycznego, które pozwala nam zaadaptować tę wiedzę, jakiej dostarczają nam nauki przyrodnicze, nauki ścisłe - i przemienić je w nasze życie społeczne” - zadeklarował rektor Uniwersytetu Śląskiego.
„Warunkiem, który był dla nas niedyskutowalny było to, żeby z Miasta Nauki jak najwięcej rzeczy zostało na trwałe w mieście i w regionie. Aby to nie był tylko wielki popularnonaukowy event, ale aby był to eksperyment społeczny, abyśmy sprawdzali, co dla nas, jako obywateli, jako ludzi, jest ważne w dzisiejszej nauce, co może poprawić nasze życie” - zaznaczył prof. Koziołek.
„A potem, kiedy 2024 r. się już skończy, aby jak najwięcej z tego zostało w postaci programów naukowych, programów edukacyjnych, inwestycji, a przede wszystkim zbudowania zaufania między obywatelami a naukowcami - i różnych dróg rozmawiania o tym, w jaki sposób wiedza i nauka może poprawić nam wspólne życie” - uściślił.
Zastrzegł, że koordynatorom EMNK 2024 przyświeca wola eksponowania radości poznawania. „Ponieważ rozumienie, znalezienie rozwiązania czy to wielkiego problemu czy bardzo prozaicznego daje nam poczucie radości, sprawczości, tego, że jestem podmiotem w świecie, który rozumiem i który mogę zmieniać za pomocą wiedzy i nauki. Temu służy festiwal. Temu, mam nadzieję, posłuży cały rok” - zaakcentował rektor Uniwersytetu Śląskiego.
Podkreślił jeszcze jeden walor przedsięwzięcia - integrację środowiska. „Zdarzyło się coś w Katowicach i w regionie bez precedensu: nasze publiczne uczelnie współpracują ze sobą bardzo intensywnie, dzielą się pomysłami, dzielą się siłami intelektów, ale też siłami ekonomicznymi, aby przygotować jak najlepiej to przedsięwzięcie” - wyjaśnił.
„Uczelnie są skłaniane do tego, żeby ze sobą konkurowały i to jest zrozumiałe. Natomiast my przy okazji nauczyliśmy się ze sobą współpracować. Poza wkładami własnymi uczelni i Komisji Europejskiej, uczyniło to możliwym potężne wsparcie miasta, metropolii górnośląsko-zagłębiowskiej, urzędu marszałkowskiego” - zaznaczył naukowiec.
Zachęcił do słuchania w najbliższym roku opowieści o tym, co dzieje się w uczelniach Śląska, Zagłębia Polski, Europy i świata. „To państwo nas zmuszacie, żebyśmy w sposób rozumny, przytomny, atrakcyjny opowiadali o rzeczach trudnych i skomplikowanych, czyniąc je zrozumiałymi i pożytecznymi” - skonkludował prof. Koziołek.
Tytuł Europejskiego Miasta Nauki 2024, przyznawany przez organizację EuroScience we współpracy z Komisją Europejską, po raz pierwszy w historii otrzymało miasto z Europy Środkowo-Wschodniej. 7. edycję ŚFN i obchody EMNK 24 otworzy w sobotę wieczorem widowisko „Katopolis” w katowickim Spodku. Sobota i niedziela są dniami ŚFN dla wszystkich, a poniedziałek - dla szkół.
W programie 7. ŚFN jest kilkaset wydarzeń popularyzujących naukę i sztukę – wykłady, warsztaty, pokazy naukowe, wystawy, koncerty, rozmowy, debaty i spotkania z gośćmi specjalnymi, które przygotuje i poprowadzi blisko 2 tys. naukowców i popularyzatorów nauki.
Program obchodów Europejskiego Miasta Nauki w 2024 r. będzie budowany wokół pięciu pasm programowych. Głównym całorocznym programem będzie 50 tematycznych tygodni nauki dla społeczeństwa. Ponadto przewidziano pasma: miasto-region-akademia, program młodych Miasta nauki, program edukacyjny nauczyciele – nauczycielom i program wydarzeń specjalnych.
Głównym organizatorem ŚFN jest Uniwersytet Śląski. Współpracują: miasto Katowice, Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego, Politechnika Śląska, Śląski Uniwersytet Medyczny, Akademia Wychowania Fizycznego im. J. Kukuczki, katowicka Akademia Sztuk Pięknych, Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. J. Długosza w Częstochowie, Politechnika Częstochowska, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach i Akademia Techniczno-Humanistyczna w Bielsku-Białej.(PAP)
Autor: Mateusz Babak
mtb/ mhr/