Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich zaapelowały do ministra zdrowia o podjęcie decyzji, by szkoły miały możliwość przejścia na pracę w trybie zdalnym lub hybrydowym. Argumentują to coraz większą liczbą zakażeń koronawirusem.
We wspólnym apelu Unia Metropolii Polskich i Związek Miast Polskich zwróciły się do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "o jasne i jednoznaczne decyzje oraz przepisy sanitarne".
"Apelujemy do pana ministra o pilną, odpowiedzialną i jednoznaczną zmianę przepisów. Obecny wzrost zachorowań oraz objęcie całego terenu Polski strefą żółtą stanowi – naszym zdaniem – wystarczającą przesłankę do wydania przez Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego decyzji o możliwości przejścia na pracę w trybie zdalnym lub hybrydowym dla każdej szkoły" - napisały organizacje we wspólnym piśmie.
"Powiatowi inspektorzy sanitarni zwracają nam uwagę, że przy obecnym stanie prawnym, nie mają możliwości wyrażenia zgody na zmianę organizacji pracy szkół, jeśli jedynym argumentem dyrektora szkoły jest profilaktyka, czyli chęć zapobieżenia ewentualnym zakażeniom. Dyrektorzy, którzy zwracali się o pozytywną opinię dla zastosowania modelu hybrydowego – część uczniów pozostaje w szkole a część uczy się w trybie zdalnym – dostawali decyzje odmowne" - wskazali samorządowcy w swoim piśmie.
Podano też przykład z Katowic, gdzie miejscowy sanepid zwrócił uwagę, że jeśli przyczyną zawieszenia zajęć jest sytuacja epidemiologiczna w powiecie, to decyzję taką podejmuje zespół zarządzania kryzysowego a nie dyrektor. Unia i Związek stwierdziły też, że Ministerstwo Edukacji "enigmatycznie" wymienia, iż sanepid może wydać decyzję o innej formie nauczania w szkołach, jeśli wskazuje na to lokalna sytuacja epidemiologiczna.
W sobotę o g.11.00 ma się zebrać Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego w sprawie sytuacji związanej z epidemią COVID-19. Media podawały wcześniej, że jedna z decyzji ma dotyczyć funkcjonowania szkół.
Według piątkowych danych resortu zdrowia badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 4739 osób. Jest to najwyższy dzienny bilans od początku epidemii. Zmarły 52 osoby.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ mok/