Nominacje do Oscarów dla Agnieszki Holland i dla operatora Janusza Kamińskiego, prace Andrzeja Wajdy nad filmem "Wałęsa" oraz premiera "Pokłosia" w reżyserii Władysława Pasikowskiego należą do najważniejszych wydarzeń w kinie polskim w 2012 r.
Rok rozpoczął się dla Polski mocnym akcentem. Na ogłoszonej w styczniu liście nominacji do nagród amerykańskiej Akademii Filmowej znalazł się dramat "W ciemności" Agnieszki Holland - w kategorii obraz nieanglojęzyczny. Nominację do statuetki otrzymał także operator Janusz Kamiński, za zdjęcia do filmu Stevena Spielberga "Czas wojny".
Ostatecznie ani Holland, ani Kamiński nagrody nie zdobyli. W kategorii najlepszy operator podczas 84. oscarowej gali, w lutym, Oscar przypadł Robertowi Richardsonowi za zdjęcia do filmu Martina Scorsese'a "Hugo i jego wynalazek". W kategorii obraz nieanglojęzyczny triumfował irański dramat "Rozstanie" w reżyserii Asghara Farhadiego.
"Byliśmy dość blisko statuetki, nie czuję goryczy. Nasz film niewątpliwie robi bardzo duże wrażenie na widzach" – podkreśliła Agnieszka Holland w komentarzu dla PAP po ceremonii rozdania Oscarów. "Trochę pech, że mieliśmy tak mocnego konkurenta, bo o naszym filmie słyszałam na ogół bardzo dobre opinie, często entuzjastyczne" – przyznała reżyserka.
"W ciemności", koprodukcja polsko-niemiecko-kanadyjska, to oparta na faktach historia Polaka Leopolda Sochy (w tej roli w filmie Robert Więckiewicz), który podczas II wojny światowej przez wiele miesięcy ukrywał w kanałach Żydów z lwowskiego getta.
Rok rozpoczął się dla Polski mocnym akcentem. Na ogłoszonej w styczniu liście nominacji do nagród amerykańskiej Akademii Filmowej znalazł się dramat "W ciemności" Agnieszki Holland - w kategorii obraz nieanglojęzyczny. Nominację do statuetki otrzymał także operator Janusz Kamiński, za zdjęcia do filmu Stevena Spielberga "Czas wojny". Ostatecznie ani Holland, ani Kamiński nagrody nie zdobyli.
Film Holland wygrał w maju 37. festiwal w Gdyni, zdobywając Złote Lwy. Za najlepszych aktorów uznani zostali na tym festiwalu występujący w filmie "W ciemności" Robert Więckiewicz i Agnieszka Grochowska. Nagrodzono też m.in. autorkę zdjęć Jolantę Dylewską.
Dużym wydarzeniem na gdyńskim festiwalu była ponadto zaprezentowana tam opowieść o zespole hip-hopowym Paktofonika "Jesteś Bogiem". Twórca filmu, Leszek Dawid, otrzymał nagrodę w kategorii "debiut reżyserski lub drugi film". Nagrodzono także aktorów, którzy zagrali w "Jesteś Bogiem". Marcin Kowalczyk, odtwórca głównej roli Magika, uhonorowany został za debiut aktorski. Dawid Ogrodnik i Tomasz Schuchardt zdobyli nagrody w kategorii drugoplanowa rola męska.
W listopadzie obraz "Jesteś Bogiem" był triumfatorem gali Złotych Kaczek, nagród przyznanych przez czytelników magazynu "Film" - wywalczył Złotą Kaczkę dla "najlepszego polskiego filmu sezonu 2011/2012". 25-letniego Kowalczyka czytelnicy magazynu uznali za "najlepszego polskiego aktora sezonu 2011/2012".
Do najważniejszych wydarzeń w kinie polskim w 2012 r. należały również prace Andrzeja Wajdy nad filmem fabularnym o Lechu Wałęsie. Zdjęcia do "Wałęsy" zakończyły się 30 czerwca. Rolę Lecha Wałęsy zagrał Robert Więckiewicz, a Danuty Wałęsy - Agnieszka Grochowska. W obsadzie znalazło się ponad stu aktorów. Oprócz odtwórców głównych ról, są to m.in.: Anna Seniuk, Agata Buzek, Krystyna Zachwatowicz, Bożena Dykiel, Adam Woronowicz, Zbigniew Zamachowski, Mirosław Baka, Cezary Kosiński, Andrzej Grabowski, Maciej Stuhr. Twórcą scenariusza jest Janusz Głowacki, a autorem zdjęć Paweł Edelman.
Latem o filmie Wajdy zrobiło się głośno w związku ze sprawą Amber Gold. Spółka ta miała być sponsorem filmu o Wałęsie. W sierpniu szef Akson Studio Michał Kwieciński ogłosił jednak, że jako producent "Wałęsy" wycofuje się ze współpracy z Amber Gold, "podejmując taką decyzję z powodów moralnych". "Amber Gold wpłaciła pieniądze, ale nie będą one wykorzystane" - podsumował w sierpniu Kwieciński.
Dwa miesiące później, w październiku, Kwieciński poinformował, że Akson Studio zwróciło całą uzyskaną od Amber Gold kwotę, "tj. trzy miliony złotych netto wraz z należnym podatkiem VAT, na konto podane przez syndyka masy upadłościowej Amber Gold Sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej". Kwieciński wyjaśnił, że kwota ta stanowiła wartość umowy sponsoringu pomiędzy Amber Gold i Akson Studio, zawartej w dniu 11 stycznia 2012 r.
Jednocześnie producent wyraził nadzieję, że dalsza praca nad filmem "Wałęsa" "będzie przebiegała bez zakłóceń i w atmosferze właściwej dla rangi przedsięwzięcia". Poinformował też o rozpoczęciu rozmów z potencjalnymi nowymi sponsorami filmu. Premiera "Wałęsy" planowana jest wstępnie na jesień 2013 r.
Jednym z najszerzej komentowanych wydarzeń w kinematografii polskiej w 2012 r. było wprowadzenie na ekrany, w listopadzie, filmu fabularnego Władysława Pasikowskiego "Pokłosie" - o mieszkańcach polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali grupę Żydów. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Maciej Stuhr, Ireneusz Czop, Jerzy Radziwiłowicz, Danuta Szaflarska i Zbigniew Zamachowski.
Producent "Pokłosia" Dariusz Jabłoński podkreślał, że konsultantami historycznymi twórców tego filmu byli naukowcy z Instytutu Pamięci Narodowej i Polskiej Akademii Nauk, którzy scenariusz uznali za "w każdym szczególe wiarygodny". "Uważam, że ten film jest bardzo propolski, bo stawia Polskę i Polaków wśród dojrzałych krajów, które, jak np. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, potrafią zmierzyć się z cieniami swojej historii. Zacytuję słowa Zbigniewa Herberta: +Naród, który traci pamięć, traci sumienie+" - mówił w rozmowie z PAP Jabłoński.
Jednym z najszerzej komentowanych wydarzeń w kinematografii polskiej w 2012 r. było wprowadzenie na ekrany, w listopadzie, filmu fabularnego Władysława Pasikowskiego "Pokłosie" - o mieszkańcach polskiej wsi, którzy podczas II wojny światowej zamordowali grupę Żydów. W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Maciej Stuhr, Ireneusz Czop, Jerzy Radziwiłowicz, Danuta Szaflarska i Zbigniew Zamachowski.
Aktor Maciej Stuhr przyznał tymczasem, że z powodu występu w "Pokłosiu" stał się obiektem ataków - głównie w internecie - osób, które uważają, iż swoim występem szkaluje dobre imię Polski. "Wiedziałem, że gromy będą. To było nieuniknione" - komentował w jednym z wywiadów Stuhr. "Przyjmuję ciosy od tzw. hejterów" - mówił aktor, przytaczając jako przykład pogróżki pod swoim adresem, np. że ktoś chce "przetrzepać mu skórę". Stuhr podkreślił, że cieszy się, że film "Pokłosie" powstał; wyraził też nadzieję, że "zostanie on na lata", w odróżnieniu od "kilkudniowej jatki w internecie".
Głosu wsparcia twórcom "Pokłosia" udzieliło m.in. Towarzystwo Jana Karskiego. "Film +Pokłosie+ Władysława Pasikowskiego, nawiązujący do najlepszych tradycji kina niepokoju moralnego, odwołuje się do dawnej obecności pod tym samym polskim niebem obywateli tej samej Rzeczypospolitej, Polaków i Żydów. Dla ogromnej większości Polaków ich koegzystencja z Żydami była czymś normalnym. Byli jednak i tacy, którzy Żydów nienawidzili. Ta nienawiść niekiedy prowadziła do zbrodni. Nie ma dla takiej zbrodni usprawiedliwienia" - napisano w piśmie Towarzystwa Jana Karskiego.
W 2012 r. polskie środowisko filmowe i teatralne straciło znakomitych artystów. 21 lipca w Warszawie zmarł Andrzej Łapicki. Miał prawie 88 lat. Był jednym z najwybitniejszych polskich aktorów. W dorobku miał ponad 100 ról teatralnych i kilkadziesiąt telewizyjnych i filmowych. W filmach grał od drugiej połowy lat czterdziestych. Do jego najbardziej znanych kreacji należą te u Tadeusza Konwickiego - pijak Pietuch w "Salcie" i Andrzej, czterdziestolatek odbywający symboliczną podróż w przeszłość w "Jak daleko stąd, jak blisko". Pamiętne są też jego role w filmach Andrzeja Wajdy, m.in. reżyser Andrzej we "Wszystko na sprzedaż", Poeta w "Weselu", Trawiński w "Ziemi obiecanej", oraz rola oskarżyciela w "Epilogu norymberskim" Jerzego Antczaka. Widzowie mogli go również oglądać w serialu "Przygody pana Michała" w roli romantycznego Ketlinga.
29 lipca, w wieku 90 lat, zmarł w Oświęcimiu August Kowalczyk, aktor i reżyser, były więzień obozu Auschwitz, z którego uciekł, żołnierz AK. Pierwsze role Kowalczyk wykreował w 1945 r. w Teatrze Rapsodycznym w Krakowie. Później związał się ze scenami warszawskimi: grał w Teatrze Ludowym i Teatrze Polskim, gdzie w 1971 r. wcielił się w postać Mefista w "Fauście" Goethego w reżyserii Józefa Szajny; rola ta zaliczana jest do najważniejszych w jego scenicznym dorobku. Występował także jako aktor filmowy i serialowy. W latach 1962-1966 był dyrektorem Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, a w latach 1968-1981 szefem artystycznym Teatru Polskiego w Warszawie.(PAP)
jp/ ls/