Janina Omańkowska - pierwsza kobieta na świecie, która otworzyła obrady parlamentu, wróciła w czwartek symbolicznie do tego momentu – w czwartek w Sali Sejmu Śląskiego w Katowicach kręcono o niej scenę fabularyzowanego dokumentu.
Film dokumentalny "Śląskie kobiety – polskie twierdze" realizuje Krzysztof Korwin Piotrowski. "Wszystko wskazuje na to, że Janina Omańkowska była rzeczywiście pierwszą na świecie kobietą, która otwierała obrady parlamentu, w 1922 r. spełniła w Sejmie Śląskim rolę taką, jaką dziś pełni marszałek senior" – powiedział PAP reżyser.
Już przed pierwszą wojną światową Janina Omańkowska została nazwana przez pruską policję "bezczelnie politykującą polską kobietą". Była aresztowana za uczenie dzieci języka polskiego. Przewodniczyła Związkowi Górnośląskich Towarzystw Kobiecych i założyła polską szkołę dla 400 dzieci w Bytomiu. Jako pierwsza kobieta na Śląsku otrzymała Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski "Polonia Restituta".
"To była kobieta bohaterska, niezwykła, miała prawdziwy talent przywódczy klasy współczesnych premierów i cieszyła się ogromnym autorytetem" – dodał Korwin Piotrowski.
Film przypomni też m.in. sylwetkę Marii Kujawskiej - pierwszej śląskiej dyplomowanej lekarki, posłanki na Sejm Śląski i wiceprzewodniczącej Towarzystwa Polek. W czasie II wojny gestapo ją aresztowało i trafiła do obozu koncentracyjnego w Ravensbrueck, gdzie leczyła chore kobiety, narażając swoje życie.
Przywołana zostanie też sylwetka Marii Kłopockiej, która uczyła się w szkole rzemiosł artystycznych w Berlinie, a potem studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Zaprojektowała Rodło - symbol Związku Polaków w Niemczech, przeciwstawiany swastyce.
Inna bohaterka dokumentu Aniela Wolnik pochodziła z Paruszowca – dzielnicy Rybnika. Była harcerką, działała jako sanitariuszka w czasie powstań śląskich. Niemcy aresztowali ją krótko po I powstaniu śląskim.
Z kolei Agnieszka Grabara - żołnierz Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska, sanitariuszka w powstaniach śląskich, z mamą i siostrą czyściła broń, którą przemycały nocą do powstańców.
"Historia z perspektywy kobiet to ciekawy temat. Ciągle mówimy o mężczyznach w kontekście bohaterstwa, a kobiety są spychane w cień" – ocenił reżyser.
Film "Śląskie kobiety – polskie twierdze" będzie miał swoją premierę podczas wernisażu wystawy pod tym samym tytułem, który odbędzie się 29 maja w Teatrze Ziemi Rybnickiej w Rybniku. Uroczyste otwarcie wystawy uświetni występ Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny. (PAP)
autorka: Anna Gumułka
lun/ pat/