Msza święta w byłym niemieckim obozie Auschwitz będzie kulminacją uroczystości 75. rocznicy pierwszej deportacji polskich więźniów, które odbędą się 14 czerwca w Oświęcimiu - podało w piątek Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich.
Kilkudziesięciu francuskich senatorów z przewodniczącym izby Gerardem Larcherem na czele zwiedziło w poniedziałek były niemiecki obóz Auschwitz. Przed Ścianą Straceń, gdzie rozstrzelano wiele tysięcy osób, głównie Polaków, złożyli wieńce i oddali hołd ofiarom.
Wirtualną wystawę, która przybliża historię wojskowego ruchu oporu zorganizowanego przez polskich więźniów w niemieckim obozie Auschwitz, stworzyło Muzeum Auschwitz w Google Cultural Institute – podało w piątek biuro prasowe Muzeum.
Minister kultury Małgorzata Omilanowska powiedziała w piątek, że już w przyszłym roku może się zacząć adaptacja budynku na potrzeby siedziby Międzynarodowego Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście przy Muzeum Auschwitz. Prace finansowane będą z funduszy UE.
Romowie oddadzą w sobotę hołd przodkom, którzy 71 lat temu zbuntowali się w rodzinnym obozie cygańskim, będącym częścią niemieckiego KL Auschwitz II-Birkenau. Złożą kwiaty i znicze przed monumentem upamiętniającym zgładzonych w obozie Sinti i Romów.
Wystawę „Polska–Izrael–Niemcy. Doświadczenie Auschwitz” otworzyło w czwartek krakowskie muzeum MOCAK . „Ekspozycja powinna być przyczynkiem, jednym z wielu, do pielęgnowania pamięci o niewyobrażalnym cierpieniu w Auschwitz” – uważa konsul Niemiec Werner Koehler.
Zgromadziliśmy się w Auschwitz, aby odnowić przyrzeczenie: nigdy więcej! Musimy dbać, by pamięć nigdy nie zgasła – powiedział szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz do młodych Europejczyków, uczestników programu „Pociąg 1000”, którzy w piątek odwiedzili b. obóz Auschwitz.
W Tarnowie rozpoczęła się renowacja Pomnika Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz. 14 czerwca 1940 r. wyruszył z tego miasta pierwszy pociąg wiozący 728 mężczyzn. Dzień ten uznaje się za początek działalności niemieckiego obozu koncentracyjnego.