Pamięć kilku tysięcy więźniów z podlegającego niemieckiemu KL Auschwitz podobozu Jawischowitz uczciła społeczność Brzeszcz, przedstawiciele władz różnych szczebli i instytucji, w tym IPN, a także konsulat Niemiec. W piątek przypadła 83. rocznica jego uruchomienia.
Muzeum Auschwitz poinformowało, że udostępniony został zwiedzającym budynek tak zwanej centralnej sauny, znajdujący się na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau. Obiekt był niedostępny z uwagi na remont dachu i kominów, który niedawno się zakończył.
Uroczystości ku czci św. Maksymiliana Kolbego w 84. rocznicę męczeńskiej śmierci odbędą się w czwartek w Oświęcimiu i pobliskich Harmężach. Ich kulminacją będzie msza św. na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Policja podała we wtorek, że kierowcy mogą napotkać rano na utrudnienia.
9 sierpnia 1942 roku Niemcy zgładzili w komorze gazowej KL Auschwitz II-Birkenau karmelitankę św. Teresę Benedyktę od Krzyża – Edytę Stein. W sobotę odbędą się uroczystości rocznicowe; w byłym obozie zostaną zmówione modlitwy za zgładzonych i o pokój.
Naukowa monografia poświęcona losom Romów i Sinti w niemieckim obozie Auschwitz ukazała się nakładem wydawnictwa Muzeum Auschwitz. Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Romów w Polsce Romana Kwiatkowskiego jest ona fundamentalnym krokiem w stronę głębszego zrozumienia tej tragedii.
Muzeum Auschwitz podda konserwacji elementy żelbetowe oraz zachowane fragmenty muru komory gazowej w krematorium II w byłym niemieckim obozie Auschwitz II-Birkenau. Placówka poinformowała, że przyjęła ofertę firmy zainteresowanej przeprowadzeniem prac.
29 lipca 1941 roku podczas apelu w niemieckim obozie Auschwitz franciszkanin Maksymilian Kolbe zgodził się dobrowolnie oddać życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka, jednego z dziesięciu skazanych na śmierć głodową w odwecie za ucieczkę Polaka.
Zaprzeczanie zbrodniom nazistowskim pojawiło się już po II wojnie światowej. Kłamcy oświęcimscy, w tym europoseł Grzegorz Braun, podważają dobrze udokumentowane fakty i wybiórczo interpretują świadectwa ofiar i zeznania sprawców. Historycy od lat badają mechanizmy powstawania kłamstw oświęcimskich.