Wspomnienia, dokumenty, zdjęcia, artykuły dotyczące fali strajków w ponad 150 zakładach Lubelszczyzny w 1980 r., nazwanej potem „Lubelskiem Lipcem”, zgromadzono w specjalnym wydawnictwie z okazji 35. rocznicy tamtych wydarzeń.
35. rocznicę wybuchu strajków, nazwanych później Lubelskim Lipcem 1980, uczczono w środę w Świdniku (Lubelskie). Robotnicy w PZL Świdnik zapoczątkowali w 1980 r. strajkową falę, która objęła cały region, poprzedzając protesty na Wybrzeżu.
Lato 1980 r. przeszło do historii za sprawą strajków w stoczniach i innych zakładach na Pomorzu. Ich uwieńczeniem było podpisanie porozumień gwarantujących powstanie niezależnych związków zawodowych. W cieniu tych przełomowych dla Polski wydarzeń pozostają społeczne bunty, które wybuchały kilka tygodni wcześniej.
Jestem tutaj, by pochylić głowę przed ofiarami tamtych wydarzeń - tymi, którzy zginęli, zostali ranni, przed ich rodzinami - mówił w Radomiu prezydent elekt Andrzej Duda podczas uroczystości upamiętniających wydarzenia Czerwca '76. Podkreślał, że były one początkiem zmian w Polsce.
Płock, obok Ursusa i Radomia, to miasto, w którym w czerwcu 1976 r. doszło do strajków i wystąpień robotniczych. Ówczesne władze PRL starały się tuszować i przemilczać płocki protest z uwagi na planowane tam na wrzesień centralne uroczystości dożynkowe.
Pokaz pojazdów MO i ZOMO, wystawa fotograficzna oraz gra miejska towarzyszyć będą obchodom 39. rocznicy protestu robotniczego w czerwcu 1976 r., które rozpoczynają się w sobotę w Radomiu. Wydarzenia te były przełomowym punktem dekady lat 70. i przyspieszyły upadek ekipy Gierka.
Kwoty 950 tys. zł żąda od Skarbu Państwa spadkobierca rodziny Warmiaków, którzy wyjeżdżając do RFN w latach 70. na stałe, pozostawili w Tomaszkowie pod Olsztynem gospodarstwo rolne i las. Przed sądem okręgowym w Olsztynie rozpoczął się w piątek proces w tej sprawie.
Listy, notatki i szyfrogramy autorstwa pracowników polskich służb zagranicznych znalazły się w 20. jubileuszowym tomie polskich dokumentów dyplomatycznych z roku 1979 wydanym przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.
Dawni działacze Komitetu Obrony Robotników i harcerze "Czarnej Jedynki" zaprezentowali we wtorek nieznane dotąd dokumenty: sprawozdania i relacje dotyczące m.in. pomocy udzielanej robotnikom w połowie lat 70. przez KOR. Tzw. archiwum ursuskie zawiera ponad 600 kart.