Wprowadzamy na salony nieobecnego artystę, któremu miejsce tam od dawna się należy – powiedział dyrektor MNK Andrzej Szczerski. Ponad 200 dzieł Szymona Czechowicza – mistrza malarstwa barokowego będzie można zobaczyć na wystawie w Muzeum Narodowym w Krakowie.
Na tle malarstwa polskiego w XVIII wieku twórczość Szymona Czechowicza wybija się wyraźnie. Wystarczy przyjrzeć się bliżej obrazowi przedstawiającemu św. Jadwigę, który pokazuje całe jego mistrzostwo. Widzimy tu choćby umiejętność komponowania rozbudowanych, efektownych scen, takich, w których sfera ziemska przenika się z zaludnioną przez gromady aniołów sferą niebios – mówi dr Tomasz Zaucha, kurator wystawy „Geniusz baroku. Szymon Czechowicz”, pokazywanej w Muzeum Narodowym w Krakowie do 21 lutego 2021 r.
Zbiór rycin włoskiego rytownika i architekta Piranesiego, pochodzących z kolekcji króla Stanisława Augusta, można oglądać na wystawie w Dawnej Sieni Poselskiej Zamku Królewskiego w Warszawie.
Od 6 października Muzeum Narodowe we Wrocławiu ponownie udostępni dla zwiedzających Skarb Średzki. W tym roku jego prezentacja będzie nawiązywać do czasów wielkiej zarazy z początków XIV wieku, czyli do okresu, w którym skarb został ukryty.
Dla właścicieli Rzeszowa pracowało pokaźne grono osób zajmujących się zawodowo sztuką. Na tutejszym dworze pojawili się architekci m.in. Marcin Trapola, Tylman z Gameren, Piotr Belotti, Jan Chrzciciel Belotti, Karol Henryk Wiedemann, rzeźbiarze m.in. Jan Chrzciciel Falconi, Getner Lorens, Faustyn Carra i malarze m.in. Łukasz Smuglewicz, Hiacynt Oleksiński, Krzysztof i Tomasz Kędzierscy.
Do końca stycznia 2021 r. w Galerii Narodowej (NGP) w Pradze można oglądać dzieła słynnego Rembrandta van Rijna. Centralnym eksponatem jest „Uczony w swoim gabinecie”. Obok tej jedynej pracy Holendra w czeskich zbiorach eksponowane są wypożyczone płótna i szkice.
„Madonna pod jodłami”, dzieło Lucasa Cranacha starszego, od wtorku będzie pokazywana w Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Obraz wypożyczono z Muzeum Archidiecezjalnego we Wrocławiu na czas remontu tej placówki. Dzieło Cranacha zaginęło po II wojnie światowej, a do Polski ponownie sprowadzono je w 2012 r.