Rok 1956 to smutne, ale jednocześnie piękne świadectwo polsko-węgierskiej przyjaźni, wydarzenia w Polsce i na Węgrzech w 1956 r. pokazały, że imperium komunistyczne rozpadnie się - podkreślali we wtorek w Poznaniu prezydenci obu krajów Andrzej Duda i Janos Ader.
Filmową wystawę poświęconą rewolucji węgierskiej 1956 roku otwarto we wtorek w muzeum Dom Terroru w Budapeszcie. Szef kancelarii premiera Viktora Orbana, Antal Rogan, podkreślił na otwarciu, że nie wolno poświęcać jedności Europy dla kilku milionów uchodźców.
Wydarzenia i postaci związane z poznańskim czerwcem 1956r. i z wydarzeniami rewolucji węgierskiej można oglądać na otwartej we wtorek wystawie plenerowej "1956: Polska-Węgry. Historia i pamięć". Ekspozycja będzie dostępna na dziedzińcu Sejmu do 7 lipca.
Prezydenci Polski Andrzej Duda i Węgier Janos Ader przybyli we wtorek do Poznania, by wziąć udział w głównych uroczystościach z okazji 60. rocznicy Poznańskiego Czerwca ’56. Odbędą się one wieczorem, przy upamiętniających robotniczy zryw Poznańskich Krzyżach.
Apel pamięci z przywołaniem m.in. ofiar katastrofy smoleńskiej był elementem uroczystości przy Pomniku Poległych w Powstaniu Poznańskim w rocznicę Czerwca '56. Wcześniej władze miasta sprzeciwiły się takiemu apelowi w trakcie głównych uroczystości rocznicowych.
Od złożenia kwiatów pod tablicą przy bramie Fabryki Pojazdów Szynowych w Poznaniu rozpoczęły się we wtorek obchody 60. rocznicy Czerwca 1956 r. Ich kulminacją będzie wieczorna uroczystość przy Pomniku Poznańskiego Czerwca, z udziałem prezydentów Polski i Węgier.