Rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił we wtorek, że rząd będzie prowadził działania wspierające upamiętnienie Bitwy Warszawskiej. Wyraził także nadzieję, że uda się przekonać władze stolicy, aby to wydarzenie zostało upamiętnione.
Polacy walczący w Bitwie Warszawskiej 1920 roku ocalili ojczyznę i cały kontynent, wszyscy mamy wobec nich wielki dług wdzięczności, bez nich nie byłoby nas, a także Europy, jaką dzisiaj znamy; zasługują na wielkie upamiętnienie – podkreślił w niedzielę premier Mateusz Morawiecki.
Nagrobek generała Mikołaja Osikowskiego, oficera armii gen. Józefa Hallera i uczestnika wojny polsko-bolszewickiej, który przez prawie 70 lat spoczywał w bezimiennym grobie, odsłonięto w sobotę w szkockiej miejscowości Kirkcaldy.
Jestem zwolennikiem tego, by jak najszybciej wybudować łuk triumfalny ku czci Bitwy Warszawskiej, to byłoby godne upamiętnienie; niestety w tej sprawie władze Warszawy są mało kooperatywne – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Senatorowie, „pomni zwycięstwa i uratowania Europy przed nawałnicą bolszewicką”, przyjęli uchwałę ustanawiającą rok 2020 Rokiem Bitwy Warszawskiej. Jak podkreślono, bolszewicka Rosja „zamierzała odebrać nam nie tylko terytoria, ale także wolność i niepodległość”.
Senat przyjął uchwałę w sprawie ustanowienia roku 2020 rokiem Jana Kowalewskiego – podpułkownika Wojska Polskiego, matematyka, lingwisty i kryptologa, który złamał sowieckie szyfry w czasie wojny z bolszewikami.
Łódzki IPN, podczas zajęć i warsztatów przy mogiłach lotników lwowskich, przybliży w środę młodzieży szkolnej postać pochowanego w Łodzi por. Tadeusza Jeziorowskiego. Historia najmłodszego obrońcy Płocka w czasie wojny polsko-bolszewickiej trafiła na karty wydanego przez Instytut komiksu.
Za 10 tys. zł z miejskiej kasy zostanie odtworzony na Starym Cmentarzu w Łodzi pomnik nagrobny Stanisława Wolskiego i Mieczysława Machnika. To harcerze legioniści, którzy brali udział i zginęli w walkach w wojnie polsko-bolszewickiej w 1920 roku.
Pomnik chwały polskiej kawalerii stanie w miejscu bitwy pod Komarowem, stoczonej przez Polaków z bolszewikami w 1920 r., uważanej za jedno z największych starć jazdy w XX w. W sobotę wmurowano akt erekcyjny pod jego budowę.