Zbrodnia w Puźnikach w lutym 1945 r. była jedną z ostatnich akcji sotni Szarych Wilków, którymi dowodził Petro Chamczuk. Ani on, ani jego podkomendni nigdy nie ponieśli kary. W sobotę w Puźnikach odbędą się uroczystości pogrzebowe ekshumowanych w kwietniu i maju 42 ofiar tej zbrodni.
Pogrzeb ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy odbędzie się w sobotę. Podczas tegorocznych prac znaleziono tam szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci. Jak oceniła szefowa MKiDN Marta Cienkowska, to bardzo ważne i przełomowe wydarzenie.
Pogrzeb szczątków polskich ofiar wydobytych ze zbiorowego grobu w Puźnikach zaplanowano na sobotę (6 września). Na miejscu trwają przygotowania do uroczystego pochówku. Rzecznik ukraińskiego MSZ zapowiada na sobotę ważne informacje w sprawie ekshumacji w jego kraju.
Poszukiwania w Puźnikach na zachodzie Ukrainy będą kontynuowane; powinna znajdować się tam jeszcze jedna mogiła – powiedział w piątek (29 sierpnia) PAP prof. Andrzej Ossowski z Katedry Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego. Badania sondażowe mogą ruszyć jeszcze w tym roku.
Jest to zupełnie niepotrzebna ustawa – powiedział w czwartek w Radiu TOK FM prof. Grzegorz Motyka, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek Kolegium IPN, komentując propozycję ustawy prezydenta Nawrockiego zrównującej symbole banderowskie z komunistycznymi i nazistowskimi.
Nowy szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Ałfiorow zadeklarował poparcie dla ekshumacji polskich ofiar zbrodni ukraińskich nacjonalistów. W rozmowie z PAP podkreślił, że spory historyczne powinny ustąpić dialogowi i uznaniu, że każdy naród ma prawo do własnych bohaterów.
Prezydent elekt Karol Nawrocki rozmawiał w czwartek (31 lipca) z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim – poinformował rzecznik prezydenta elekta Rafał Leśkiewicz. Prezydent Ukrainy podał, że podczas rozmowy uzgodniono wymianę wizyt, „podczas których omówimy wszystkie aktualne kwestie współpracy dwustronnej”.
Strona polska z dużym niepokojem odnosi się do treści podręczników do historii Ukrainy przedstawiających wydarzenia na Wołyniu w latach 1943-1947 - napisała szefowa MEN Barbara Nowacka w liście do swojego ukraińskiego odpowiednika. Poprosiła go o natychmiastowe działania, w tym przegląd podręczników.
Uważam, że możemy się pojednać. Takim mostem pojednania są ci Ukraińcy, którzy próbowali ratować swoich sąsiadów i którzy razem z nimi ginęli. Odważni, dobrzy ludzie, dzięki którym dzisiaj tysiące Polaków żyje – powiedział w środowym Studiu PAP Witold Szabłowski, autor książki „Opowieści z Wołynia”.