Władysław Pasikowski o filmie „Jack Strong", patriotyzmie, naszych grzechach i polskim kinie opowiada Barbarze Hollender.
Mało jest filmów, które opowiadają o niewolnictwie z taką brutalnością jak wchodzący w piątek do polskich kin "Zniewolony: 12 Years a Slave" w reż. Steve'a McQueena. Film zaszokował wielu Amerykanów, przypominając im o mrocznej historii Stanów Zjednoczonych.
"Imagine" Andrzeja Jakimowskiego i "Przeszłość" Asghara Farhadiego - to najlepsze, w ocenie polskich krytyków, filmy wprowadzone do kin w Polsce w minionym 2013 roku. W poniedziałek w Warszawie twórców tych filmów nagrodzono statuetkami Złotych Taśm.
Dokument o Agnieszce Holland "Powrót Agnieszki H." będzie pokazany na specjalnych seansach w kilku miejscowościach, m.in. w Zabłociu (Lubelskie) i Opatowie (Świętokrzyskie). Stanowi wspomnienie o tym fragmencie biografii Holland, który związany jest z Czechami.
W ub. roku blisko 7,2 mln widzów obejrzało w kinach polskie filmy; to dziesięciokrotnie więcej niż przed ośmioma laty, kiedy powstawał Polski Instytut Sztuki Filmowej (PISF) – poinformowała w piątek dyrektor Instytutu Agnieszka Odorowicz.
„Papusza” w reżyserii Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego otrzymała dwie główne nagrody - dla najlepszego filmu i za najlepszą reżyserię na 12. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Pune w Indiach. W konkursie wzięło udział 14 filmów.
Film Władysława Pasikowskiego "Jack Strong" o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim zaprezentowano w środę w Warszawie. Do kin szpiegowski thriller trafi 7 lutego. Główną rolę gra Marcin Dorociński, w obsadzie są też m.in. Maja Ostaszewska i Patrick Wilson.