Zajęcie sowieckiej komendantury w Grajewie, zniszczenie obozu NKWD w Rembertowie, rozbicie posterunków MO i UB w Borach Tucholskich oraz inne akcje zbrojne prowadzone przez Żołnierzy Wyklętych opisuje w swojej najnowszej książce Joanna Wieliczka-Szarkowa.
„Bohaterskie akcje...” to relacja z przebiegu kilkunastu wybranych akcji partyzanckich przeprowadzonych od momentu wkroczenia wojsk sowieckich na ziemie polskie w 1944 roku do 26 listopada 1946 roku, m.in. na Podkarpaciu, Mazowszu, Podlasiu i Lubelszczyźnie. Autorka opisuje bitwy z grupami operacyjnymi Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Urzędu Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i NKWD, ataki na więzienia i areszty, posterunki milicji i urzędy. W książce wykorzystuje fragmenty relacji dowódców poszczególnych oddziałów i szeregowych członków podziemia.
„W 1945 roku zdradzona w Jałcie Polska utraciła połowę terytorium i Niepodległość. Żołnierze antykomunistycznego powstania – z ryngrafami z Matką Boską na piersiach i Orłami w koronie na wojskowych czapkach, nie pogodzili się z tym wyrokiem i chwycili za broń, pozostając do końca wiernymi Niepodległej Rzeczypospolitej. O tej walce jest ta książka. […] Gdy wolny świat świętował zakończenie wojny […] skutecznie chronili Polaków przed samowolą komunistycznej władzy” - pisze we wstępie Jarosław Szarek.
Publikacja ma wydobyć na światło dzienne historie dotychczas mało znane. „O bitwie polskich partyzantów z wojskami NKWD pod Kuryłówką nie można było wspominać przez kilkadziesiąt lat. We wsi do dzisiaj nie ma pomnika upamiętniającego dzielnych żołnierzy +Ojca Jana+” - zaznacza autorka.
„W 1945 r. zdradzona w Jałcie Polska utraciła połowę terytorium i Niepodległość. Żołnierze antykomunistycznego powstania – z ryngrafami z Matką Boską na piersiach i Orłami w koronie na wojskowych czapkach, nie pogodzili się z tym wyrokiem i chwycili za broń, pozostając do końca wiernymi Niepodległej Rzeczypospolitej. O tej walce jest ta książka. […] Gdy wolny świat świętował zakończenie wojny […] skutecznie chronili Polaków przed samowolą komunistycznej władzy” - pisze we wstępie Jarosław Szarek.
Rozegraną 7 maja 1945 roku przez Oddziały Leśne Narodowego Zjednoczenia Wojskowego pod dowództwem por. Franciszka Przysiężniaka ps. „Ojciec Jan” walkę komentuje jej uczestnik, Aleksander Pityński „Kula”: „Rozbici w tyralierę, z bagnetami na karabinach, młodzi chłopcy brali już ruskich frontowców na bagnety. […] Zaskoczenie było kompletne, ruscy wpadli w panikę, wzięci w dwa ognie, kocioł w kotle, próbowali uciekać”. Po wycofaniu się Rosjan partyzanci i ludność cywilna opuścili okolicę. Zgodnie z obawami NKWD zabiło w akcji odwetowej pozostałych w Kuryłówce 8 mężczyzn, a ponad 200 budynków spaliło. W odbudowie wsi pomogli żołnierze NZW.
W sierpniu 1946 roku członkowie zbrojnego podziemia odbili członków Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych z pilnie strzeżonego więzienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie przy ul. Poselskiej. Akcję przygotowała i przeprowadziła VI krakowska kampania Zgrupowania Partyzanckiego „Kampinos” dowodzona przez Jana Janusza „Siekierę”:„Kiedy pierwsi uciekinierzy zaczęli ładować się na samochód, Plantami przechodzili akurat trzej sowieccy oficerowie. Podszedł do nich +Mścieciel+ i powiedział: +Armia Krajowa uwalnia swoich więźniów, proszę nie przeszkadzać+. Sowieci zapewnili, że niczego nie widzieli” - opowiada Wieliczka-Szarkowa.
Grupa dowodzona przez ppor. Stanisława Łaneckiego „Przelotnego” 26 listopada 1946 roku rozbiła katownię Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Pułtusku. W wyniku tej akcji uwolniono znajdujących się w areszcie zatrzymanych, zginął jednak jej dowódca. „Mimo śmierci ppor. „Przelotego” akcja rozbicia więzienia PUBP w Pułtusku była w pełni udana i należała do jednych z najbardziej spektakularnych w walce podziemia niepodległościowego z komunistami. Była też ostatnią taką akcją w czasie antykomunistycznego powstania” - podsumowuje Wieliczka-Szarkowa.
Poza samymi działaniami zbrojnymi autorka skrótowo przedstawia losy wielu biorących w nich udział żołnierzy. W jednym z rozdziałów przybliża historię majora Jana Tabortowskiego „Bruzdy” - „ostatniego oficera zawodowego Wojska Polskiego, który poległ w walce z komunistycznym aparatem bezpieczeństwa”. Cytuje napisany przez niego gorzki list do matki – wyznanie niemożliwości porzucenia podziemia: „Pisze Mama, iż robię niedobrze, że ten, a może inny tryb życia pędzę. [...] W pewnych wypadkach możemy stwarzać pewne złudzenia, które jednak długo nie trwają i pozostają jedynie pozorami”.
Książkę wzbogacają archiwalne fotografie oraz literatura przedmiotu, obejmująca wspomnienia Żołnierzy Wyklętych, a także dotyczące ich materiały źródłowe i opracowania historyczne.
Dr Joanna Wieliczka-Szarkowa jest historyczką, autorką m.in. książek: „Czarna księga Kresów”, „Żołnierze Wyklęci”, „Wołyń we krwi” i „III Rzesza. Zbrodnia bez kary”.
„Bohaterskie akcje Żołnierzy Wyklętych”, Joanna Wieliczka-Szarkowa, Wydawnictwo AA, Kraków 2016
Ewa Opawska
ewo/ ls/