Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu przygotowało wydanie po niemiecku książki Igora Bartosika i Adama Wilmy „Ja z krematorium Auschwitz”. Jest to zapis rozmów z Henrykiem Mandelbaumem, jednym ze świadków Holocaustu, członkiem obozowego Sonderkommando.
„+Ja z krematorium Auschwitz+, czyli wywiad z Henrykiem Mandelbaumem, który spisałem z Adamem Wilmą - powiedział dr Igor Bartosik – teraz ukazał się po niemiecku, z czego pan Henryk zapewne byłby bardzo zadowolony, bo jego spotkania z młodymi ludźmi z Niemiec były bardzo częste. I jeszcze pani Lidia jego żona, która była Niemką i cały czas pracowała nad tym, aby jak najlepiej posługiwał się jej językiem ojczystym".
Książka opublikowana w 2011 r. w języku polskim i następnie przetłumaczona na angielski, włoski, hiszpański i francuski, stanowi zapis rozmowy ze zmarłym ponad dziewięć lat temu Henrykiem Mandelbaumem, który urodził się 15 grudnia 1922 roku w rodzinie żydowskiej w Olkuszu, gdzie spędził również najmłodsze lata swojego życia.
Henryk Mandelbaum wykonywał koszmarną pracę paląc ciała zamordowanych jako członek Sonderkommando, które obsługiwało cztery krematoria w drugiej części obozu oświęcimskiego, czyli KL Auschwitz II-Birkenau.
Po wojnie często przyjeżdżał do miasta swojego dzieciństwa. Uczestniczył także 12 czerwca 2005 roku w odsłonięciu pomnika na starym cmentarzu w Olkuszu, który upamiętnia Polaków oraz Żydów, mieszkańców Ziemi Olkuskiej, zamordowanych podczas drugiej wojny światowej w hitlerowskich więzieniach, obozach koncentracyjnych i obozach masowej zagłady. Odwiedzał również Oświęcim, najczęściej spotykając się w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży (MDSM) z uczniami i studentami zarówno z Polski, jak i Niemiec.
Był jednym z 32 byłych więźniów KL Auschwitz, z którymi 26 maja 2006 roku w pobliżu Ściany Straceń na dziedzińcu bloku nr 11, zwanym Blokiem Śmierci, spotkał się papież Benedykt XVI.
Jeszcze w czerwcu 2007 roku brał udział w otwarciu wystawy w Miejskim Ośrodku Kultury w Olkuszu, wcześniej eksponowanej w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu, zatytułowanej „Tylko gwiazdy zostały jak wczoraj”. Wspominał wówczas: "Kiedy byłem już na wolności, nie mogłem uwierzyć, że jestem wolny, że przeżyłem. W snach powracały przeżycia, których doznałem podczas pobytu w Sonderkommando. (…) Z kominów krematoryjnych buchały płomienie na wysokość kilku metrów. Obrazy te kojarzyły mi się z wyobrażeniem piekła".
Z kolei Mieczysław Miska, mieszkający do dzisiaj w Olkuszu, w swojej relacji podaje: "Pamiętam, jak w czasie okupacji hitlerowskiej, czasami wiatr przywiewał słodki i mdły zapach od strony Oświęcimia, który roznosił się w powietrzu, najprawdopodobniej podczas palenia ciał Żydów zamordowanych w komorach gazowych na stosach spaleniskowych w KL Auschwitz II-Birkenau w Brzezince".
Henryk Mandelbaum zmarł 17 czerwca 2008 roku i został pochowany dwa dni później na Cmentarzu Centralnym w Gliwicach.
Adam Cyra