Nie tylko mieszkańcy stolicy walczyli w Powstaniu Warszawskim. Zryw był sprawą narodową, a ramię w ramię z warszawiakami wystąpili przeciwko Niemcom Wielkopolanie. To ich wspomina Agnieszka Cubała, przedstawiając losy wybitnych postaci, które dołączyły do walki. Wielkopolaninem był m.in. mjr Adam Borys, ps. Pług, dowódca batalionu „Parasol”.
Wielkopolanie, zmuszeni przez okupanta do opuszczenia domów na skutek wysiedleń czy wypędzeń albo z racji ucieczki przed gestapo, często trafiali do Warszawy. Tu łatwo było się ukryć. Tu także działały najważniejsze struktury Polskiego Państwa Podziemnego.
Przybysze angażowali się w pracę organizacji cywilnych i wojskowych. Byli wśród nich znani dowódcy, m.in. ppłk Bernard Zakrzewski – szef Kontrwywiadu AK; por. Roman Rożałowski, ps. Siekiera – dowódca Zgrupowania „Siekiera” i zastępca dowódcy Zgrupowania „Kryska”; ppor. Władysław Cieplak, ps. Giewont – dowódca kompanii batalionu „Zośka”.
Byli w tym gronie także dowódcy Harcerskiej Poczty Polowej (por. Przemysław Górecki, ps. Kuropatwa) i Wojskowej Służby Społeczno-Informacyjnej (Leon Marszałek, ps. Adam), przedstawiciele powstańczych „mediów” (redakcja „W Walce”), poeci (Zbigniew Jasiński, ps. Rudy – autor wiersza „Apel Warszawy”).
Znaczącą grupę stanowiły kobiety, które jako sanitariuszki i łączniczki były na barykadach i pełniły służbę w kuchniach polowych czy szpitalach.
Wielu było też harcerzy i lekarzy, którzy ratowali ludzkie życie, przeprowadzając najtrudniejsze operacje bez dostępu do wody, środków znieczulających czy narzędzi chirurgicznych.
Wśród wspierających walkę byli sportowcy i artyści, muzycy (ppor. rez. Roman Padlewski, ps. Skorupka), aktorzy (Franciszek Brodniewicz) czy śpiewacy (Antonina Kawecka).
Uczestnikiem Powstania był wybitny naukowiec Edward Serwański, ps. Hulajnoga, Mietek, Tur, pomysłodawca i główny organizator akcji „Iskra-Dog”, czyli zbierania relacji świadków walk. M.in. dzięki takim świadectwom wydano dwie cenne publikacje – „Zbrodnia niemiecka w Warszawie 1944 r.” i „Życie w powstańczej Warszawie sierpień–wrzesień 1944”.
Jedną z najważniejszych postaci był Cyryl Ratajski, ps. Wartski, były prezydent Poznania, który w latach 1940–1942 pełnił funkcję Delegata Rządu na Kraj.
Ogromną rolę w kształtowaniu się podziemnego harcerstwa odegrał Florian Marciniak, ps. J. Krzemień, J. Nowak, Szary, który został naczelnikiem Szarych Szeregów.
Aneks, jaki zamieszcza w książce autorka, to ponad tysiąc nazwisk Wielkopolan uczestniczących w zrywie. Ponadto – jak podkreśla Cubała – traktuje publikację nie jako sprawę zamkniętą, ale „przyczynek do dalszych badań”.
Kryptonim Szare Szeregi również pochodzi od Wielkopolanina - Józefa Wizy, ps. Siwy. Historia łączy się z ulotką napisaną po niemiecku, którą harcerze poznańscy kolportowali wśród Niemców zajmujących mieszkania po wysiedlonych z Poznania Polakach. Podpisano ją dla zmylenia Niemców literami SS. Gdy szukano nazwy dla konspiracyjnej organizacji harcerzy, Wiza zaproponował od liter SS z ulotki „Szare Szeregi”.
Do Warszawy przeniosła się także grupa oficerów zagrożona aresztowaniem. Warto tu wymienić ppłk. Franciszka Rataja, ps. Paweł – dowódcę Zgrupowania „Paweł”, por. Ludwika Gawrycha, ps. Gustaw – dowódcę batalionu „Gustaw”, czy por. Romana Rożałowskiego, ps. Siekiera.
Wielkopolanie służyli też w Narodowej Organizacji Wojskowej, Narodowych Siłach Zbrojnych, Polskiej Armii Ludowej i Armii Ludowej. Byli dowódcami i szeregowymi żołnierzami. Publikacja jest hołdem dla nich i ich niezwykłych postaw.
Po klęsce Niemiec i wkroczeniu Sowietów Wielkopolanie, tak jak inni uczestnicy Powstania, byli prześladowani. Tak było m.in. w przypadku Adama Borysa, aresztowanego przez UB i osadzonego w więzieniu mokotowskim. Wprawdzie skorzystał z amnestii, ale przez dłuższy czas o odpowiedniej pracy dla niego nie było mowy. Dopiero od 1957 r. pracował w Wyższej Szkole Rolniczej w Olsztynie, obronił też pracę doktorską w SGGW. Był uważany za współtwórcę polskiego przemysłu mięsnego. Zmarł w 1986 r. Na wojskowych Powązkach znajduje się symboliczny grób dowódcy „Parasola”, odznaczonego Krzyżem Walecznych i Orderem Virtuti Militari.
Z kolei ppor. Władysław Cieplak został ekshumowany i pochowany w Kwaterach Batalionu AK „Zośka” na Powązkach.
Ewa Łosińska
Źródło: MHP