Dwadzieścia książek zostało nominowanych do Nagrody Literackiej Gdynia. Tegorocznych laureatów w czterech kategoriach poznamy 31 sierpnia. Przewodnicząca jury nagrody, Agata Bielik - Robson uważa, że znakiem rozpoznawczym Nagrody Literackiej Gdynia jest wrażliwość lingwistyczna, która często skłania jurorów do nagradzania prozy poetyckiej.
"Nie inaczej jest w tym roku. Wśród nominowanych debiutów znalazła się więc książka +Mikrotyki+ Pawła Sołtysa, znanego również jako Pablopavo, jego opowieści to wręcz poezja śpiewana. Obok, podobna w nostalgicznym nastroju, książka Waldemara Bawołka +Echo słońca+ o zastygłym w czasie życiu matki i syna na polskiej prowincji. Następnie Grzegorz Bogdał i +Floryda+, z pięcioma monologami, tym razem w stylu poezji gadanej. A na koniec dwie autorki: Aleksandra Zielińska z tomem opowiadań o cierpiących i cierpienie zadających dzieciach - +Kijanki i kretowiska+ oraz Martyna Bunda, której +Nieczułość+, najbardziej z nominowanej piątki zbliżona do klasycznej powieści, to wspaniała saga o niełatwych, a jednocześnie nierozerwalnych pokoleniowych związkach między kobietami" - podaje Bielik-Robson.
W kategorii poetyckiej nominowano dwa debiuty: tomik Macieja Topolskiego "Na koniec idą" oraz "Raport wojenny" Agaty Jabłońskiej. Wśród nominowanych są też drugi tom poetycki Dominika Bielickiego pt. "Pawilony", nowy zbiór wierszy Natalii Malek "Kord" oraz "Stance" Jerzego Kronholda.
"W kategorii esej mamy same hity i już się boję naszej dyskusji finałowej, bo bardzo trudno będzie wybrać między kapitalną felietonistyką Doroty Masłowskiej (+Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu+), esejem z gatunku akademickiej fantastyki Krzysztofa Mrowcewicza (+Rękopis znaleziony na ścianie+), potężną opowieścią historyczną Mariana Sworznia (+Czarna ikona - Biełomor+), osobistym raportem z żałoby Marcina Wichy (+Rzeczy, których nie wyrzuciłem+) oraz wspaniałym dziełem biograficznym Radosława Romaniuka (+Inne życie. Biografia Jarosława Iwaszkiewicza+)" - napisała przewodnicząca jury.
W kategorii przekład królują w tym roku języki słowiańskie: przede wszystkim czeski, z którego przełożono dwie nominowane książki: Anny Bolávej "W ciemność", którą przełożyła Agata Wróbel, i "Macochę" Petry Hulovej (przekład Julii Różewicz). Nominowano także przekład z bułgarskiego powieści "Wzniesienie" Milena Ruskowa dokonany przez Magdalenę Pytlak, "Chodzenie" Thomasa Bernharda w tłumaczeniu Sławy Lisieckiej oraz nowy przekład "Dołu" Andrieja Płatonowa autorstwa Adama Pomorskiego,
W tym roku do nagrody zgłoszono 426 tytułów. Tegorocznych laureatów, którzy otrzymają statuetkę Nagrody Literackiej GDYNIA oraz nagrodę pieniężną w wysokości 50 tys. zł w każdej z kategorii, poznamy 31 sierpnia. Uroczysta gala będzie miała miejsce w Muzeum Emigracji w Gdyni, a poprzedzi ją kolejna edycja festiwalu Miasto Słowa, który rozpocznie się 27 sierpnia i potrwa do 2 września 2018.
Nagroda Literacka Gdynia została powołana do życia w 2006 r. Jest przyznawana rokrocznie autorom najlepszych książek wydanych w poprzednim roku. (PAP)
autor: Agata Szwedowicz
aszw/ itm/