15 wykonawców: solistów i zespołów zostało zakwalifikowanych do finału konkursu na interpretacje piosenek z repertuaru Marka Grechuty. Konkurs jest głównym elementem Grechuta Festivalu, którego siódma edycja potrwa w Krakowie od 9 do 12 października.
Jak poinformował PAP rzecznik festiwalu Jakub Baran, do konkursu nadesłano ponad 60 zgłoszeń artystów i debiutantów z całej Polski. Komisja kwalifikacyjna oceniła ponad 120 interpretacji utworów zmarłego osiem lat temu piosenkarza, poety i kompozytora. Wykonawcy reprezentują najróżniejsze style muzyczne i pokolenia.
W konkursie na interpretację utworów udział mógł wziąć każdy – bez względu na wiek i zawód. Należało przedstawić nagrania dwóch wykonanych przez siebie utworów z repertuaru Marka Grechuty.
Przesłuchania finałowe rozpoczną się w piątek 10 października w krakowskiej PWST. Wykonawców oceni jury, w którego skład weszli: Danuta Grechuta (przewodnicząca), Monika Jakowczuk, Zygmunt Konieczny, Rafał Olejniczak, Piotr Poraj Poleski, Michał Zabłocki. Zdobywca pierwszego miejsca otrzyma 8 tys. zł, drugiego - 5 tys. zł, a trzeciego – 3 tys. zł.
Na drugi dzień najlepsi zaprezentują się podczas koncertu laureatów w krakowskim Klubie Studio. Gośćmi specjalnymi tego koncertu będą Paulina Bisztyga oraz Kamil Bednarek z zespołem.
Tegoroczny Grechuta Festival w Krakowie potrwa od 9 do 12 października. Imprezę zakończy niedzielna Gala Finałowa z udziałem m.in. Kroke, Motion Trio, Anny Marii Jopek, Kuby Badacha i Karoliny Leszko.
Pierwszy Grechuta Festival odbył się w pierwszą rocznicę śmierci Marka Grechuty. Do tej pory publiczność miała okazję wziąć udział w sześciu edycjach (w latach 2007-2013). W roku 2012 odbył się jedynie koncert upamiętniający artystę. Od początku funkcję dyrektora festiwalu pełni Danuta Grechuta. Organizatorem przedsięwzięcia jest Fundacja Korowód im. Marka Grechuty.
Marek Grechuta - piosenkarz, kompozytor, poeta i malarz, twórca i wykonawca wielu przebojów - zmarł 9 października 2006 roku w Krakowie w wieku 61 lat. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. (PAP)
rgr/ ls/