Gale operowe i operetkowe, widowiska plenerowe, koncerty kameralne, spotkania z artystami – wypełnią program 52. Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju (Małopolskie), który rozpocznie się w sobotę i potrwa osiem dni.
Do wyboru melomani będą mieć ponad 35 imprez. Na estradach i scenach Krynicy pojawią się artyści z Austrii, Japonii, Chin, Meksyku, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Czech, Węgier. Wśród zaproszonych twórców znaleźli się m.in. solistka światowych scen operowych - w tym nowojorskiej - Mari Moriya, Katerina Hebelkova z Opery Narodowej w Pradze i solista Teatru Wielkiego w Mińsku Aliaksandr Mikhniuk.
Spośród polskich artystów, będą m.in. Małgorzata Walewska i Andrzej Dobber oraz Orkiestra Akademii Beethovenowskiej i Chór Polskiego Radia, Zabrzańska Filharmonia pod dyrekcją Rafała Janiaka, bas Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie Wojciech Śmiłek.
W programie festiwalu znalazły się też m.in. koncerty największych przebojów Piotra Rubika i Pudelsów, prezentacja programu Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze" pt."Kalejdoskop barw Polski", spektakl muzyczny "O miłości... Absolutnie wszystko według mistrza Wojciecha Młynarskiego".
Podczas "Arii dla Krynicy" wystąpi artysta Metropolitan Opera w Nowym Jorku Luis Chapa. W czasie koncertu rozbrzmią fragmenty najpopularniejszych oper. Z kolei podczas wydarzenia "Kiepura i co dalej?" przeboje z oper i operetek, w wykonaniu młodych muzyków, którzy kontynuują dzieło patrona festiwalu. Wykonane zostanie też "Requiem" Verdiego; gala ta będzie poświęcona pamięci Bogusława Kaczyńskiego.
W ramach show operetkowego "Wiedeń dla Kiepury" goście festiwalu usłyszą przeboje ze słynnych operetek, m.in. Straussa, Lehara i Kalmana, w wykonaniu wiedeńskich artystów: Isabel Seebacher, Elisabeth Schwarz, Vincent Schirrmacher, Jeffry Treganza. Muzykom towarzyszyć na scenie będzie grupa taneczna Tanzformation oraz orkiestra operetkowa Wiener Opernball Orchester pod dyrekcją Uwe Theimera.
W programie festiwalu jest też gala "Czardaszem przez operetkę" – poświęcona zmarłej pięć lat temu żonie patrona festiwalu, artystce operetkowej Marcie Eggerth.
Burmistrz Krynicy-Zdroju Dariusz Reśko poweidział PAP, że festiwal już od pół wieku jest jedną z najważniejszych wizytówek uzdrowiskowego miasteczka. "Festiwal jest hołdem wielkiemu Polakowi, wielkiemu artyście" - podkreślił. Dodał, że w czasie festiwalu miasto "pęka w szwach" i może być problem ze znalezieniem miejsc noclegowych.
Organizatorami Festiwalu im. Jana Kiepury są gmina Krynica-Zdrój i Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju. Za jego program odpowiada Rada Programowa w składzie Elżbieta Gładysz (przewodnicząca), prof. Ryszard Karczykowski, prof. Stanisław Krawczyński, Łukasz Lech i Przemysław Firek.
Festiwal należy do najstarszych w Polsce. Główną ideą jego pomysłodawcy Stefana Półchłopka, było utrwalenie pamięci o Janie Kiepurze - wszechstronnym polskim śpiewaku.
Jan Kiepura, tenor i aktor, urodził się w 1902 r. w Sosnowcu. Z Krynicą-Zdrojem był jednak szczególnie związany - tu przez pewien czas mieszkali i pracowali jego rodzice, tu też w latach 30. XX w. wybudował wielki nowoczesny hotel Patrię, w którym znajdował się jego prywatny apartament. Z Krynicą Kiepura chciał związać swoje życie po zakończeniu kariery artystycznej. Wojna mu w tym jednak przeszkodziła, do Polski już na stałe nigdy nie wrócił. Zmarł w 1966 r. w Harrison koło Nowego Jorku.(PAP)
autor: Beata Kołodziej, Martyna Olasz
bko/oma/ pat/