Podczas szóstego festiwalu widzowie kupili 8 tys. biletów na 16 spektakli, w których zagrało 107 członków zespołów z całego świata - podsumowali w poniedziałek organizatorzy Materii Primy podczas konferencji prasowej w Teatrze Groteska.
Między 17 a 28 lutego na pięciu krakowskich scenach wystąpiło osiem zespołów z całego świata. Dyrektor organizującego festiwal Teatru Groteska określił tegoroczną odsłonę "wehikułem promocyjnym miasta". "To się potwierdza poprzez fakt obecności widzów spoza Krakowa i spoza Polski. W tym roku wyjątkowo dużo mieliśmy widzów z Czech, Niemiec" - powiedział Adolf Weltschek.
Festiwal Materia Prima odbywał się w Krakowie po raz szósty. Podczas wydarzenia prezentowane są spektakle światowej sławy zespołów, docenianych przez publiczność na całym świecie i wielokrotnie nagradzanych. Impreza odbywa się w cyklu dwuletnim, jednak ze względu na pandemię ostatni raz odbył się cztery lata temu.
"Z powodu przerwy edycja ta nie była łatwa" - podkreśliła rzeczniczka festiwalu Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz. "Zespoły, z którymi Rada Programowa rozmawiała, były pełne obaw, bo nie wiadomo było, ile pandemia potrwa i czy w ogóle zespoły po drodze będą mogły się utrzymać, bo pamiętajmy o tym, że nie są to teatry instytucjonalne" - zauważyła.
Ostatecznie w Krakowie wystąpiło 8 zespołów - Wanted Posse, Sasha Waltz & Guests, Thick & Tight, Akram Khan Company, Compagnia Finzi Pasca, Jacop Ahlbom Company, Compagnie Käfig i Sofie Krog Teater. Podczas spektakli organizatorzy odnotowali 100 proc. frekwencję.
"Tegoroczna edycja pokazała, jak bardzo jako publiczność jesteśmy głodni tego innego teatru, teatru formy, który jest ponadnarodowy, który zwraca uwagę na piękno plastyki, możliwości ciała ludzkiego i pokonywanie pewnych granic, które wydają się nie do pokonania" - zaznaczyła Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ dki/