Tradycja szopkarska ma się dobrze, ton nadają jej nestorzy; kiedyś szopki budowali tylko mężczyźni, dziś tym zajęciem interesuje się coraz więcej kobiet – mówi PAP Anna Szałapak, krakowska artystka i jedyny "szopkolog" w Polsce.
Do popularności szopek w naszym kraju w dużej mierze przyczynił się Konkurs Szopek Krakowskich, który pod Wawelem odbywa się od 1937 r. i jest nie lada atrakcją dla krakowian i turystów.
Historia słynnej szopki krakowskiej narodziła się w XIX w. za sprawą robotników budowlanych zamieszkujących Krowodrza i Zwierzyniec (kiedyś podkrakowskie wioski, dziś dzielnice miasta). Robotnicy konstruowali szopki, aby dorobić w okresie jesienno-zimowym.
Budowanie przenośnego teatrzyku lalkowego w formie wieżowego budynku było bardzo popularne do I wojny światowej. Następnie zapomniano nieco o zwyczaju, by w 1937 r. ponownie go przypomnieć i zorganizować I Konkurs Szopek Krakowskich. Od tego czasu, z krótką przerwą podczas okupacji, ta tradycja przetrwała, zmienia się i rozwija.
„Na początku szopkarstwo było zajęciem męskim, ale teraz coraz więcej kobiet, młodych kobiet, interesuje się nim” – powiedziała PAP Szałapak, jedyny "szopkolog" w Polsce. Za granicą specjaliści w tej dziedzinie nazywani są bellenistami. Szałapak, artystka Piwnicy Pod Baranami, doktor nauk humanistycznych, napisała pracę doktorską o szopkach krakowskich na tle szopek europejskich.
W architekturze krakowskich szopek konkursowych najwięcej widać elementów gotyckich, ale pojawiają się też elementy renesansowe. „Ja ciągle oczekuję na pojawienie się w szopkach elementów secesji” – powiedziała PAP Anna Szałapak, jedyny "szopkolog" w Polsce..
Do Konkursu Szopek Krakowskich rokrocznie przystępują osoby w różnym wieku, z różnych zakątków kraju (choć najwięcej z Małopolski). Konkurs odbywa się na Rynku Głównym – tu po odegraniu hejnału mariackiego szopkarze prezentują swoje prace na estradzie i podczas barwnego korowodu. Później wszystkie konstrukcje można podziwiać na wystawie pokonkursowej w Pałacu Krzysztofory.
Charakterystyczna dla krakowskich szopek jest sceneria tego miasta. Na ogół szopki te mają wieże krakowskich kościołów, głównie mariackiego, ale i innych budowli, np. Wawelu. Świat szopki wypełniają postacie nie tylko biblijne, ale i te związane z miastem, np. Lajkonik czy smok wawelski.
Wraz z rozwojem cywilizacji zmieniają się materiały budulcowe szopek. Dzisiejsze konstrukcje są zmechanizowane, projektanci wykorzystują też elektryczność. Od lat charakterystycznym materiałem dla szopek jest staniol.
Zdaniem Anny Szałapak tradycja szopkarstwa ma się dobrze. „Nestorzy nadają jej ton” – powiedziała i wyjaśniła, że najstarsi szopkarze są „szalenie przywiązani do tradycji”, nawet jeśli są schorowani, to w grudniu przynoszą (lub robią to ich bliscy) szopki na konkurs.
W architekturze krakowskich szopek konkursowych najwięcej widać elementów gotyckich, ale pojawiają się też elementy renesansowe. „Ja ciągle oczekuję na pojawienie się w szopkach elementów secesji” – powiedziała szopkolog.
Źródeł szopkarstwa należy się doszukiwać w najdawniejszych tradycjach chrześcijańskich i kulcie wielkiej tajemnicy wcielenia Syna Bożego. Duże zasługi przypisuje się św. Helenie, która w IV w., w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, w grocie ustawiła żłóbek w miejscu, w którym - według niej - narodził się Chrystus. Był to początek kultu narodzin Jezusa, przypadających - zgodnie z tradycją - 24 grudnia.
Za pierwszą szopkę żywą uznaje się tę, którą w 1223 r. w noc wigilijną, we włoskiej miejscowości Greccio, przygotował św. Franciszek z Asyżu. Franciszkanin chciał przybliżyć ubogim historię o narodzeniu Chrystusa. W górskiej grocie odbyły się jasełka, których bohaterami były postacie biblijne. Z kolei pierwsza szopka składająca się z indywidualnych, ruchomych rzeźb, wyobrażających pojedyncze postacie, została wykonana przez Arnolfa di Cambio w 1289 r. dla rzymskiej bazyliki Santa Maria Maggiore.
Z czasem, za sprawą franciszkanów, szopki rozprzestrzeniły się w europejskich krajach katolickich, a także w Ameryce Południowej i Środkowej.
Najsłynniejszą na świecie szopką jest prawdopodobnie szopka neapolitańska. Jej scenerię stanowi Neapol i okolice. Te statyczne szopki wykonane są najczęściej z kolorowej terakoty. Są w nich, oprócz Świętej Rodziny, Trzech Króli, pasterzy, zwierząt, podobizny neapolitańskich rzemieślników ukazanych podczas pracy. Pierwsza szopka neapolitańska stanęła w XIII w. w kościele Santa del Presepe.
Beata Kołodziej (PAP)
bko/ hgt/