Prezentacja obrazów Zdzisława Beksińskiego towarzyszyła w piątek w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie koncertowi utworów Alfreda Schnittkego, Gustava Mahlera i Dymitra Szostakowicza - ulubionych kompozytorów malarza. 24 lutego mija 83. rocznica urodzin Beksińskiego. X Symfonię Mahlera, Symfonie Kameralną Szostakowicza oraz Requiem Schnittkego wykonali Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej oraz Chór Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
"Przy muzyce Mahlera, Schnittkego i Szostakowicza powstało wiele prac Beksińskiego" - powiedział dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku Wiesław Banach, współorganizator koncertu, dodając, że "muzyka zawsze była pasją Beksińskiego". "W latach 70., jeszcze w Sanoku, stworzył własne studio. Powstało tam kilka jego nagrań, z których jednak nie był zadowolony i zniszczył je. Pod koniec życia Beksiński tworzył dźwięki przy pomocy komputera. Te także nie zachowały się" - dodał Banach.
Zachowała się natomiast kolekcja ponad tysiąca płyt Beksińskiego. Wiele z nich słuchał podczas pracy. Będą eksponowane w powstającej w sanockim muzeum Galerii Beksińskiego.
W piątek w Filharmonii Podkarpackiej otwarto także wystawę obrazów Beksińskiego. 21 prac przypomina poszczególne okresy twórcze artysty. Najstarszy obraz pochodzi z początku lat 70. Wystawę zamyka praca namalowana w 2005 r., niedługo przed jego śmiercią.
Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 r. Po skończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do Sanoka. Tam od 1959 r. do początku lat 70. pracował jako plastyk w Sanockiej Fabryki Autobusów "Autosan", założonej przez Mateusza Beksińskiego, pradziada artysty.
Rodzina Beksińskich z Sanokiem była związana od kilku pokoleń. Przodek Zdzisława Beksińskiego - Mateusz zamieszkał w tym mieście po upadku powstania listopadowego.
W 1977 r. Beksiński postanowił opuścić Sanok, po decyzji władz miasta o rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich.
Artysta początkowo zajmował się fotografią artystyczną i rysunkiem, później malarstwem i rzeźbą. Pierwszym poważnym sukcesem artystycznym Beksińskiego była wystawa zorganizowana w Warszawie w 1964 r. W latach 70. i 80. stał się popularny w kraju i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii. Jako jedyny Europejczyk ma stałą ekspozycję w muzeum sztuki w japońskiej Osace.
Beksiński został zamordowany 21 lutego 2005 r. w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Swój dorobek i majątek przekazał w testamencie sanockiemu Muzeum Historycznemu, które posiada największą kolekcję jego dzieł. Zbiory liczą kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii.(PAP)
kyc/ ls/