Od czwartkowego wieczora do niedzieli potrwają „Dni Poznańskich Kinomanów”. Wydarzenie zorganizowano dla upamiętnienia Marii i Bogdana Kalinowskich – małżeństwa, które w poznańskich kinach obejrzało kilkanaście tysięcy filmów.
W listopadzie 2020 r., w wieku 75 lat, zmarła Maria Makowska-Kalinowska, jedna z charakterystycznych postaci stolicy Wielkopolski, miłośniczka kina. Wraz ze zmarłym trzy lata wcześniej mężem, Bogdanem, tworzyła znaną w kraju parę kinomanów, uczestników festiwali filmowych. Małżeństwo obejrzało wspólnie kilkanaście tysięcy filmów.
Lokalne media informowały w 2008 r., że Kalinowscy obejrzeli 10 tys. filmów. W 2015 r. pojawiła się informacja o ok. 14 tys. obejrzanych przez nich seansów. Produkcje filmowe oglądali tylko w kinie. Bogdan Kalinowski prowadził szczegółowe statystyki, kiedy i gdzie dany film udało się małżeństwu zobaczyć.
Poznański magistrat poinformował, że trwające od czwartku do niedzieli "Dni Poznańskich Kinomanów" zostały zorganizowane, by uczcić pamięć Marii i Bogdana Kalinowskich, a także by zachęcić poznaniaków do oglądania filmów w kinie.
W czasie czterodniowego wydarzenia chętni będą mogli obejrzeć wybrane filmy. Projekcje będą wyświetlane w dwóch poznańskich kinach studyjnych: w Kinie Muza i Kinie Rialto. "Dodatkowo seanse odbędą się również w lubońskim Studiu" – podano w komunikacie.
Magistrat poinformował, że Kino Muza przygotowało dla publiczności wydarzenie pn. "Przyjemne i pożyteczne" przeznaczone dla osób powyżej 6. roku życia, podczas którego wyświetlone zostaną krótkometrażowe produkcje z 40. Edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmów Młodego Widza Ale Kino.
Z kolei Kino Rialto zaprasza m.in. na projekcje włosko-francuskiego filmu "Bezmiar" w reżyserii Emanuele Crialese, czy pokaz produkcji "Edward Hopper. Amerykańska love story".
"W niedzielę w Luboniu od godz. 17 uczestnicy będą mogli obejrzeć projekcję dokumentu o państwu Kalinowskich i spotkać się z ich przyjaciółmi: Mateuszem Młochowskim i Pawłem Piechnikiem" – podano w komunikacie.
Na piątek, na godz. 20 zaplanowano "pokaz niespodziankę"; zainteresowani, którzy kupią bilet, dowiedzą się, gdzie odbędzie się projekcja filmu i poznają jego tytuł dzień przed seansem.(PAP)
Autor: Szymon Kiepel
szk/ aszw/