Jasnowidze, media, okultyści i osobowości międzywojnia będą bohaterami "Duchów. Musicalu Spirytystycznego" wyprodukowanego przez Pożar w Burdelu i Teatr Polski. Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę na scenie stołecznego Teatru Polskiego.
Spektakl przenosi widzów do Warszawy okresu dwudziestolecia międzywojennego. W czasie, gdy odkrycia naukowe rewolucjonizują życie codzienne stolicy, jej mieszkańcy zaspokajają tłumioną potrzebę zabawy w kabaretach i kasynach. Rozrywkom oddają się także polskie elity. Tadeusz Boy-Żeleński, Józef Piłsudski, Witkacy, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i inne osobistości ze świata polityki, literatury, teatru i kina po całym dniu modernizowania ojczyzny zbierają się nocą u jednego z największych europejskich mediów spirytystycznych XX-wieku Franka Kluskiego, aby zbadać paranormalne moce ukryte w człowieku.
Jak powiedział PAP reżyser musicalu Michał Walczak, spektakl "powstał z tęsknoty za tajemnicą w teatrze i rzeczywistości". "Myślę że teatr, jako miejsce styku tego co racjonalne z irracjonalnym, jest świetnym miejscem, aby pokazać, że metafizyka jest częścią naszej tożsamości i że nawet najbardziej intelektualne umysły ulegały fascynacji spirytyzmem, który z dzisiejszej perspektywy miał w sobie dużo szarlatanerii. Zafascynowało mnie, że Piłsudski, Pawlikowska-Jasnorzewska, Skłodowska-Curie i wielu innych wybitnych intelektualistów szukało połączenia pierwiastka irracjonalnego i intelektualnego" – wyjaśnił.
Reżyser podkreślił, że "Duchy" mają zainaugurować cykl spektakli opowiadających o historii Polski przez pryzmat biografii. "Chcemy rozbudować filozofię tworzenia musicalu biograficznego, którego w Polsce brakuje. Najsłynniejsze medium międzywojenne Franek Kluski, a tak naprawdę Teofil Modrzejewski, dziennikarz i kabareciarz, stał się do tego pretekstem. Wprawdzie nie jest bardzo popularną postacią, ale doskonale ukazuje dualizm człowieka, który za dnia był pisarzem, a nocami tworzył dziwne seanse" – stwierdził Walczak.
Według niego, dwudziestolecie międzywojenne było epoką, w której radość przeplatała się z problemami tożsamościowymi. "Odzyskanie wolności połączone z rożnego rodzaju lekami przypomina trochę współczesną Polskę, która zamiast cieszyć się wolnością przeżywa równocześnie mnóstwo napięć i stresów. W spektaklu będziemy żonglować żywiołem lęku, horroru i komedii. Chcemy odejść od doraźnego komentowania codzienności polityczno-obyczajowej, a zanurzyć się w mity i powieści bardziej trwałe" – zaznaczył reżyser.
Jak dodał, inspiracją do stworzenia scenografii była książka opisująca seanse z Frankiem Kluskim. "Bardzo fascynujące były zdjęcia nie tylko zjaw, ale i woskowych dłoni, które powstawały podczas tych seansów, tworząc aurę zmysłową tego doświadczenia. Wyolbrzymiając dłonie wokół magicznego stolika, instalując neony, autorka scenografii Aleksandra Wasilkowska poszła za naturą tych seansów, podczas których zmysły mieszały się z duchowością" – powiedział Walczak.
W przedstawieniu wystąpi zespół Teatru Pożar w Burdelu w składzie: Lena Bem, Karolina Czarnecka, Maria Maj, Agnieszka Przepiórska, Julia Wyszyńska, Tomasz Borkowski, Twoja Stara, Tomasz Drabek, Andrzej Konopka, Mariusz Laskowski i Wojan Trocki oraz artyści związani z Teatrem Polskim: Grażyna Barszczewska, Eliza Borowska, Anna Cieślak, Marta Dąbrowska, Maria Dębska, Wojciech Czerwiński, Paweł Krucz, Marcin Jędrzejewski, Krzysztof Kwiatkowski, Maksymilian Rogacki. Gościnnie zobaczymy Mirosława Zbrojewicza.
Spektakl jest współprodukowany przez Teatralny Instytut Pamięci Narodowej w ramach programu "Sto wskrzeszeń na 100-lecie Polski" o zapomnianych polskich patriotach.
Michał Walczak (ur. 1979 r.) jest dramatopisarzem, reżyserem i współtwórcą warszawskiego kabaretu Pożar w Burdelu. Studiował w Szkole Głównej Handlowej, a następnie na wydziale Wiedzy o Teatrze oraz Reżyserii Akademii Teatralnej w Warszawie. Debiutem dramatopisarskim Walczaka była "Piaskownica", za którą otrzymał nagrodę w konkursie "My na progu nowego wieku". W kolejnych latach stworzył m.in. "Dziwną rzekę", "Kopalnię", "Nocny autobus", "Całe życie Jarosława", "Kac", "Pierwszy raz" i "Miasteczko G.". Jako reżyser Walczak zadebiutował, przygotowując inscenizację własnej sztuki "Podróż do wnętrza pokoju". Reżyser wystawił także m.in. sztuki "Kosmos", "To nie jest kraj dla wielkich ludzi", "Ojciec polski" i "Rekonstruktor". Na swoim koncie reżyserskim i dramatopisarskim artysta ma także m.in. spektakle: "Dom Aktora. Ostatni Guliwer", "Depresję komika", "Złe kino" i Duch Pikadora". W 2012 r. wraz z Maciejem Łubieńskim założył kabaret Pożar w Burdelu, który nawiązuje do tradycji przedwojennych kabaretów polityczno-literackich. (PAP)
autor: Daria Porycka
edytor: Paweł Tomczyk
dap/ pat/