Nagrań Mirona Białoszewskiego czytającego "Dziady" oraz "Wielką improwizację" Adama Mickiewicza będzie mogła usłyszeć widownia Festiwalu Słuchowisk "Do usłyszenia na Placu Defilad". Najbliższa odsłona cyklu odbędzie się 1 sierpnia na placu Defilad w Warszawie.
Festiwal słuchowisk ma na celu zaprezentowanie różnorodności tego gatunku. Podczas najbliższej odsłony imprezy warszawska widownia będzie miała okazję wysłuchać głosu Mirona Białoszewskiego, autora m.in. "Pamiętnika z powstania warszawskiego", jednego z najpopularniejszych XX-wiecznych poetów i pisarzy polskich, związanego z Warszawą. Towarzyszyć będzie mu oprawa muzyczna.
Jak ocenił w rozmowie z PAP kurator festiwalu Wojtek Zrałek-Kossakowski, "słuchowiska od pewnego czasu wracają do łask. Po wielu latach bardzo tradycyjnego podejścia do tej formy, +wróciły+, ale w nieco innej formie, niż można się było tego spodziewać. Zainteresowały się nimi nie tylko środowiska teatralne, radiowe, ale także muzycy. Słuchowiska stały się bardzo ciekawym połączeniem tekstu, muzyki, dźwięku. Przy czym to, co wyróżnia nowe słuchowiska - te, które prezentujemy na Placu Defilad w ramach festiwalu - to fakt, że tekst i muzyka są na równych prawach".
"To nie jest jak w audiobooku, gdzie ważny jest tekst, a cała reszta tylko mu służy. Tu wszystkie elementy są równoważne i tak samo opowiadają historię. Dźwiękiem da się powiedzieć bardzo wiele, a samo słowo ma przecież swój wymiar muzyczny - swoją frazę, melodię, rytm. W tych nowych słuchowiskach te elementy grają razem" - ocenił.
Poniedziałkowe spotkanie w ramach cyklu "Do usłyszenia na Placu Defilad" odbędzie się w ramach 72. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. W programie znalazły się nagrania Białoszewskiego, czytającego utwory Adama Mickiewicza. "Dziady" Białoszewski nagrał w Warszawie 25 grudnia 1965 r.; poeta "czytał" również utwory Juliusza Słowackiego czy Cypriana Norwida, a także własne utwory, m.in. "Pamiętnik z powstania warszawskiego". W swoim archiwum Białoszewski pozostawił 100 godzin nagrań. Część z nich została wydana w serii "Białoszewski do słuchu".
"Do tej pory słuchowisk Białoszewskiego nie traktowano do końca poważnie. Wszyscy wiedzieli, że one są, że Białoszewski w pewnym momencie bardzo zainteresował się magnetofonem i nagrywał sobie recytacje swoich utworów i cudzych. Ale do tej pory nie było to traktowane z należytą powagą, a są to fantastyczne rzeczy, które wpisują się w to, co aktualnie dzieje się w gatunku słuchowiska. To był klucz - rozejrzeć się co w tej chwili dzieje się na tej scenie, w moim odczuciu bardzo żywej" - podkreślił Zrałek-Kossakowski.
W poniedziałkowy wieczór publiczność wysłucha także "Wielkiej improwizacji", w narracji Białoszewskiego, a także Wojciecha Ziemilskiego, Jurate Katinaite i Natalii Bumsteinas. Za oprawę muzyczną odpowiadać będzie gitarzysta Krzysztof Marciniak, a także Chordos String Quartet (w składzie: Ieva Sipaityte, Vaida Paukstiene, Robertas Bliskevicius i Vita Siugzdiniene) i litewski kompozytor Arturas Bumsteinas. Kwestie wypowiadane będą w języku polskim, litewskim i angielskim.
Jak zaznaczyli organizatorzy, choć do archiwalnego nagrania głosu Białoszewskiego dołączą głosy współczesne, nie mają one jedynie akompaniować narracji, prowadzonej przez autora "Donosów rzeczywistości" i "Karuzeli z madonnami", a tworzą ją na równych prawach.
Cykl potrwa do 11 września. Wszystkie słuchowiska odbywać się będą w przestrzeni stołecznego Placu Defilad. W kolejnych jego odsłonach zaprezentowane zostaną m.in. nagrania Białoszewskiego ("Osmędeusze", muzyka: Patryk Zakrocki), zaplanowano także koncert "Fortepian Chopina", który przygotują Marcin Masecki, Marin Lenarczyk i Wojtek Zrałek-Kossakowski.
Szczegóły programu dostępne są na stronie internetowej www.pldefilad.pl (PAP)
pj/ dsr/