Atak Sowietów na Polskę i jego konsekwencje, które przyczyniły się do exodusu żołnierzy polskich i walki w obcych armiach będą kanwą narracji plenerowego II Koncertu Niepodległości, który odbędzie się we wtorek na warszawskim pl. Piłsudskiego.
"Koncert odbędzie się w szczególnym dniu, w 80. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę i w szczególnym miejscu, które jest nie tylko naszym narodowym sacrum, gdzie odbywały się jedne z najważniejszych wydarzeń w naszej najnowszej historii. Ale to także miejsce, które symbolicznie wpisuje się w tę datę, ponieważ gdyby historia potoczyła się inaczej, na pewno by go nie było. Tajny protokół do paktu Ribbentrop-Mołotow zakładał granicę między sowiecką Rosją a hitlerowskimi Niemcami na Wiśle, 800 metrów od pl. Piłsudskiego. Więc w tym rejonie znajdowałby się prawdopodobnie najeżony bunkrami pas ziemi przygranicznej. To historia, która na szczęście się nie wydarzyła, ale o której chcemy przypominać" - opowiadał PAP organizator koncertu Jacek "Wiejski" Górski.
Jak zaznaczył wyjątkowe otoczenie sprawia, że koncert wpisuje się w te realia historii niejako bezpośrednio. "Fakt, że Stalin dołączył do grona aliantów i zwycięzców, mimo iż zaczynał tę wojnę ramię w ramię z Hitlerem sprawił, że Rosjanie nigdy nie zostali za zbrodnie dokonane na narodzie polskim rozliczeni. Data 17 września bywa też w naszej historii pomijana. A symbolizuje ona przecież ponad 2 mln osób objętych represjami, utratę połowy powierzchni kraju anektowaną przez Rosję Sowiecką. To wreszcie wymordowani polscy oficerowie, funkcjonariusze policji państwowej, leśnicy, żołnierze KOP i przedstawiciele polskiej inteligencji, którzy zginęli w Katyniu" - powiedział.
"Jest jeszcze jedna rzecz, o której się rzadko mówi. NKWD i gestapo ściśle współpracowały w planach eksterminacji polskiego narodu. Przedstawiciele obu formacji spotykali się na wspólnych naradach, wymieniali informacjami i wspólnie w latach 1939-41 prowadzili zagładę polskich elit. W związku z czym Polska straciła nie tylko połowę terytorium, ale ponad połowę elit. Dlatego chcielibyśmy, by ten koncert 17 września na stałe zagościł w kalendarium patriotyczno-kulturalnych wydarzeń stolicy" - zaakcentował Górski.
Punktem wyjścia narracji koncertu będzie atak Sowietów na Polskę. "Będziemy się też skupiać na konsekwencjach tego, co się wydarzyło 17 września, czyli tym, że polski żołnierz po raz kolejny został wypędzony z ojczyzny. Ten masowy exodus spowodował, że znowu musieli się bić o wolność innych narodów, widząc w tym ratunek dla własnej ojczyzny. Licząc, że czy to z wojskami francuskimi, brytyjskimi czy z amerykańskimi w końcu +na bagnetach+ przyniosą tę wolność także do Polski. W jakimś stopniu to się udało, bo chociaż jesteśmy chyba największym przegranym II wojny, to jednak ta sztafeta wolności przekazywana z pokolenia na pokolenie skończyła się dla nas ostatecznym zwycięstwem. Nie pozwoliła zatracić następnym pokoleniom poczucia narodowej świadomości, umiłowania ojczyzny, co doprowadziło nas dzisiaj do wolnej Polski" - podkreślił.
Aspekt walki pod obcymi sztandarami zostanie podczas koncertu zaprezentowany w szerszym kontekście. "Ukażemy to na przestrzeni wielu wieków historii naszego kraju począwszy od czasów dawnych a kończąc na okresie wojny w Afganistanie w latach 80. XX w. Oczywiście największa część narracji i repertuaru poświęcona będzie okresowi II wojny światowej. Warto tu zwrócić uwagę na związane z nią utwory - +Lwowskie puchacze+, +Karpacka Brygada+, +Od Kłajpedy do Szczecina+, +Czerwone maki+ i +Katyń+" - mówił Górski.
"Przykłady walki Polaków o wolność innych narodów zaczynamy bardzo wcześnie, bo w w. XII, a kończymy w w. XX. Opowiadamy o Polakach i Tatarach, którzy ramię w ramię walczyli pod Napoleonem, pod Monte Cassino. Będzie opowieść o polskich pilotach, marynarzach zarówno w czasie I, jak i II wojny. Oni wszyscy w tych obcych formacjach walczyli o wolność innych narodów, ale walczyli także o wolność własnego kraju. Przy boku Anglików czy Amerykanów zawsze widzieli gdzieś na końcu perspektywę wolnej ojczyzny, o której odzyskaniu marzyli" - zaakcentował.
Opowieść ta będzie towarzyszyła utworom muzycznym. "To hybrydowe, łączące różne style muzyczne aranżacje pieśni patriotycznych, a także kompozycje instrumentalne. Będzie o bohaterach znanych zarówno w Polsce, jak i poza granicami jak gen. Józef Bem, bohater Węgier, Austrii, Turcji i Polski czy Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski, bohaterowie Stanów Zjednoczonych, jak i kompletnie zapomnianych. Opowiadając o Dywizjonie 303 wspominamy o Polakach, którzy walczyli w jednostkach brytyjskich, opowiemy o pilotach polskich latających podczas II wojny w Afryce czy w Chinach" - powiedział Górski.
"Te utwory odnoszą się do epok, w których żyli i walczyli nasi bohaterowie. Do repertuaru został dołączony niezwykły utwór Jacka Kaczmarskiego +Katyń+, ponieważ zbrodnia ta była jednym z faktów historycznych, które doprowadziły do wyjścia Armii Polskiej na Wschodzie z ZSRS i późniejszych walk II Korpusu Polskiego w rejonie Monte Cassino, o wyzwolenie Ancony i Bolonii. Jak zawsze zabrzmi również +Mazurek Dąbrowskiego+" - zaznaczył.
Zaprezentowany zostanie m.in. utwór "Gaude Mater Polonia". "Śpiewały go np. wojska polskie walczące pod Warną z armią turecką. Później zabrzmi +Idzie żołnierz borem, lasem+ jedna z najstarszych polskich pieśni rycerskich. Potem będzie +Piechota+ utwór z I wojny światowej. Będą oczywiście +Czerwone maki+ w niezwykłej kompilacji ze słowami Władysława Andersa. +Od Kłajpedy do Szczecina+ to pieśń poświęcona polskim marynarzom, a +Lwowskie puchacze+ - lotnikom. Towarzyszyć im będą dwa utwory Jacka Kaczmarskiego. +Źródło+ poświęcone jest tematowi patriotyzmu, a +Nasza klasa+ to jeden z utworów najbardziej kojarzących się z emigracją" - relacjonował Górski.
"Będą także utwory instrumentalne odnoszące się do tego, co nie zostało wyśpiewane, a o czym nie wolno zapomnieć. Utwór +Enigma+ opowiada o Polakach, którzy złamali szyfr Enigmy. Przy okazji opowiemy o innych polskich naukowcach także zasłużonych dla niepodległości. Trzeba o tych wszystkich naszych bohaterach pamiętać, bo to buduje naszą tożsamość i świadomość. Utwory będą przeplatane narracją historyczną w wykonaniu aktora Roberta Czebotara" - mówił.
Podczas koncertu wystąpią wokaliści Ola Turkiewicz i Tomasz Bacajewski. Towarzyszyć im będą m.in. Marcin Riege (fortepian), Krzysztof Kowalewski (gitara), Marcin Ritter (bas) i Piotr Krzemiński (trąbka). Organizatorem Koncertu jest Fundacja Dziedzictwa Rzeczypospolitej.
"Po koncercie ruszamy w dalszy ciąg trasy. Zagramy trzy koncerty na Łotwie - w Rydze, Lipawie i w Wielonarodowej Bazie NATO w Adazi, gdzie koncert po raz pierwszy zostanie zaprezentowany w wersji anglojęzycznej, przed niezwykłym gremium żołnierzy tej Bazy. Będziemy mogli przybliżyć im niezwykłą historię Polaków walczących pod obcymi sztandarami, o wolność innych narodów. W tym roku mija też 225. rocznica Insurekcji Kościuszkowskiej i rocznica powstania kurlandzkiego ściśle związanego z Lipawą, gdzie w ramach Insurekcji, ale jednak odrębnie wybuchło powstanie wymierzone oczywiście w carską Rosję. Trwało ponad 60 dni i zakończyło klęską. To wydarzenie, o którym mało się pamięta i na Łotwie i w Polsce, dlatego będąc tam chcemy tę wspólną część naszej historii przypomnieć. Jedziemy też ze swoistym prezentem. Udało nam się odnaleźć w polskich archiwach odpis aktu powstania kurlandzkiego, który będziemy prezentować na naszej stronie" - dodał Górski.
Patronem medialnym jest Polska Agencja Prasowa. (PAP)
autor: Anna Kondek-Dyoniziak
akn/ wj/