Jan Nowicki był ikoną polskiego kina i niezwykle utalentowanym aktorem - powiedział PAP reżyser i szef SFP Jacek Bromski.
"Jan Nowicki był ikoną polskiego kina i niezwykle utalentowanym aktorem. Także w życiu towarszyskim był wspaniały, błyskotliwy i niezastąpiony" -
powiedział PAP reżyser i prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski, wspominając zmarłego aktora.
O śmierci Jana Nowickiego, jednego z najpopularniejszych polskich aktorów, tytułowy Wielkiego Szu w filmie Sylwestra Chęcińskiego, Ketlinga w "Panu Wołodyjowskim", odtwórcy głównej roli w "Magnacie" Filipa Bajona, poinformował w środę Polski Instytut Sztuki Filmowej. Artysta miał 83 lata.
Znany aktor teatralny, filmowy i telewizyjny oraz reżyser, pisarz i poeta zagrał niemal 200 ról. W latach 1964-2005 był związany ze Starym Teatrem im. H. Modrzejewskiej w Krakowie.(PAP)
Autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/