Muzeum Mazowieckie w Płocku obchodziło w piątek 50. rocznicę utworzenia tam kolekcji sztuki i rzemiosła artystycznego okresu secesji. Obecnie zbiory te liczą ponad 5,5 tys. obiektów. Ich wizytówką są aranżacje wnętrz mieszkalnych z przełomu XIX i XX wieku.
Na pomysł stworzenia zbiorów secesji podejrzliwie patrzyły władze PRL, uznając, że to sztuka burżuazji. Z końcem lat 60. XX wieku udało się jednak zorganizować w Płocku pierwszą wystawę secesji. Istniejące tam nadal muzeum ma obecnie największe takie zbiory w Polsce.
„To, co stworzyło z naszego muzeum instytucję, która wyróżnia się na mapie muzeów w Polsce, ale i w całej Europie, to kolekcja secesji, zapoczątkowana wystawą w 1967 r.” – powiedział dyrektor Muzeum Mazowieckiego Leonard Sobieraj w trakcie piątkowych uroczystości jubileuszowych.
Podkreślił, że stworzenie i rozbudowa zbiorów secesji to zasługa wielu osób, przede wszystkim dawnych i obecnych pracowników placówki. „Ten jubileusz to hołd dla tych wszystkich ludzi, którzy oddali swoją wiedzę i swoją pasje temu muzeum i tej kolekcji” – dodał. Wymienił przy tym m.in. byłych dyrektorów Mariana Sołtysiaka i Tadeusza Zarembę oraz Annę Gradowską, która była pomysłodawcą specjalizacji muzeum w Płocku i zarazem autorką wystawy „Secesja w Polsce”, jaką zorganizowano tam 50 lat temu.
„Był duży sprzeciw przeciwko temu, gdyż secesja była uważana wtedy za sztukę burżuazyjną, sprzeczną z panującym ustrojem politycznym. Ostatecznie udało się. Wystawa zrobiła karierę, zarówno w kontekście merytorycznym, jak również liczby zwiedzających. Secesja, którą uznawano do tej pory za kicz, nagle zaistniała w tak pięknych formach, w malarstwie, w rzemiośle, wnętrzach” – wspominał Sobieraj. Jak dodał, na wystawę secesji z 1967 r. eksponaty wypożyczyły Muzeum Narodowe w Krakowie i Poznaniu oraz Muzeum Sztuki w Łodzi.
Prof. dr hab. Andrzej Olszewski, historyk sztuki nowoczesnej, w tym dekoracyjnej przełomu XIX i XX wieku, który współpracował przy tworzeniu zbiorów secesji w Muzeum Mazowieckim, zwrócił uwagę, że „powstawała ona w czasie, kiedy w ogóle zaczynano odkrywać secesję w sztuce europejskiej”.
„Rehabilitacja secesji to lata 50. i 60. XX wieku. Wcześniej secesję lekceważono. Co było brzydkie, to secesyjne. Ta wystawa w Płocku sprzed 50 lat miała olbrzymie znaczenie. Jak przeglądam teraz, po latach, katalog to widzę trafność wyboru i klasę dzieł. Widać też konsekwentny rozwój tego muzeum w muzealnictwie europejskim, jeśli chodzi o secesję” – podkreślił prof. Olszewski.
Wspomniał przy tym, iż w Muzeum Mazowieckim powstaje obecnie kolekcja sztuki art deco, czyli lat 20. i 30. XX wieku. „I tutaj znowu, jak wówczas, 50 lat temu z secesją, Płock włączył się w awangardowy nurt pokazywania rzeczy, które zaczyna się cenić” – dodał prof. Olszewski.
Muzeum w Płocku powstało w 1821 r. z inicjatywy członków Towarzystwa Naukowego Płockiego. Zostało powołane decyzją Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Królestwa Polskiego. Placówka, która zmieniała swe siedziby i nazwy, rozbudowując jednocześnie zbiory, początkowo historyczne i archeologiczne, jest uznawana za najstarsze muzeum publiczne w Polsce. Od 1963 r. nosi nazwę Muzeum Mazowieckiego.
Od 2005 r. placówka działa w odrestaurowanej na ten cel, secesyjnej kamienicy w centrum miasta. Główną część ekspozycji stanowią tam typowe dla przełomu XIX i XX w. wnętrza mieszkań, oddające klimat epoki secesji oraz zbiory malarstwa, rzeźby i rzemiosła okresu Młodej Polski.
W sąsiednim, dobudowanym budynku, od 2010 r. czynna jest natomiast wystawa historyczna „X wieków Płocka”, prezentująca dzieje miasta - stolicy Polski w okresie panowania Władysława I Hermana i Bolesława III Krzywoustego - od założenia grodu po II połowę XX wieku. Znajduje się tam makieta, największy tego typu obiekt w Polsce, o powierzchni ok. 40 m kw., przedstawiająca układ urbanistyczny i zabudowę Płocka z okresu średniowiecza.
Muzeum Mazowieckie posiada obecnie ok. 14,5 tys. obiektów, z czego ponad 5,5 tys. to obiekty secesyjne, a 601 neosecesji. Od 11 lat placówka gromadzi też obiekty art deco, których jest tam już ok. 1200. Znaczna ich część znajduje się jednak na razie w magazynach. Do 2019 r., w zaadaptowanej na ten cel kamienicy, znajdującej się nieopodal muzeum, ma powstać stała ekspozycja sztuki art deco, w tym także sztuki użytkowej i wnętrz z epoki. (PAP)
mb/ itm/