"Zeszyty Literackie", jedno z najważniejszych polskich pism kulturalnych, obchodzą 30-lecie. Z tej okazji redakcja przyznała nagrody, otwarto wystawę o historii periodyku, a jego redaktor naczelna Barbara Toruńczyk, wydała wspomnieniową książkę.
Z okazji 30-lecia istnienia redakcja "Zeszytów Literackich" przyznała swoje wyróżnienia. Nagrodę specjalną otrzymał Stanisław Barańczak, a laureatem nagrody w dziedzinie Poezji im. Josifa Brodskiego został Maciej Niemiec. Nagrodę za Esej im. Józefa Czapskiego otrzymali Piotr Mitzner i Janusz Majcherek, a Nagrodę dla Tłumaczy im. Pawła Hertza - Joanna Ugniewska. Nagrody Edytorskie przypadły Marii Ofierskiej i Pawłowi Kądzieli.
Numer 1 "Zeszytów Literackich" ukazał się w styczniu 1983 za pieniądze od żony amerykańskiego milionera Barbary Piaseckiej-Johnson. Na kartach książki "Żywe cienie" Barbara Toruńczyk przywołuje nie tylko autorów pisma, ale też postaci związane z redakcją, jak Marek Edelman, Jerzy Giedroyc, Jan Kott, Alina Margolis-Edelman, Jan Nowak-Jeziorański, Jacek Kuroń, Adam Michnik.
Od poniedziałku w warszawskim Muzeum Literatury można oglądać wystawę przypominającą historię "Zeszytów Literackich". Uzupełnia ona opublikowaną niedawno książkę Barbary Toruńczyk "Żywe cienie", w której opisuje ona najważniejsze postaci współpracujące na przestrzeni lat z "Zeszytami...", jak Stanisław Barańczak, Tomas Venclova, Timothy Garton Ash, Adam Zagajewski, Josif Brodski, Józef Czapski, Czesław Miłosz, Zbigniew Herbert, Kot Jeleński, Leszek Kołakowski. Winietę i okładkę pisma zaprojektował Jan Lebenstein.
Barbara Toruńczyk, uczestniczka zebrań Klubu Poszukiwaczy Sprzeczności, aresztowana i wydalona z Uniwersytetu Warszawskiego po wydarzeniach marcowych, sekretarz redakcji podziemnego almanachu literackiego "Zapis", współpracowniczka KOR i Oficyny Literackiej NOW-a, wiosną 1982 roku rzuciła karierę naukową, zrezygnowała ze stypendium w Yale i założyła w Paryżu pismo literackie. Grono autorów pokrywało się w dużym stopniu z piszącymi do podziemnego "Zapisu", a także do paryskiej "Kultury". "Zeszyty Literackie" były dla pisma Jerzego Giedroycia pewną konkurencją, a ich powstanie rozbijało jednolite dotąd środowisko emigracyjnych autorów. Dlatego stosunek Giedroycia do "Zeszytów Literackich" był dość niechętny.
Numer 1 "Zeszytów Literackich" ukazał się w styczniu 1983 za pieniądze od żony amerykańskiego milionera Barbary Piaseckiej-Johnson. Na kartach książki "Żywe cienie" Barbara Toruńczyk przywołuje nie tylko autorów pisma, ale też postaci związane z redakcją, jak Marek Edelman, Jerzy Giedroyc, Jan Kott, Alina Margolis-Edelman, Jan Nowak-Jeziorański, Jacek Kuroń, Adam Michnik.
"Relacje z autorami to rzecz, o której redaktor albo mówi chętnie, albo w ogóle unika tego tematu... Staram się rozumieć autorów, może nawet nie tyle w ich życiu prywatnym, osobistym, ile jako ludzi piszących, twórców. Chodzi o to, by znaleźć wspólny ton, wokół tego tonu budować pewną całość, nie ingerując w indywidualność poszczególnych autorów. I przy tym pamiętać, że to oni są najważniejsi. (...) Redaktorzy miewają swoich niewyjawionych mistrzów, ale nie mają szkół, które by uczyły, jak być redaktorem. Trzeba chcieć +podobać się wielkim cieniom+, jak mówił Brodski. Fascynuje mnie sama metamorfoza literatury, jej własna siła i zdolność do odradzania się. Trzeba mieć świadomość, że pierwszy idzie artysta" - pisze Barbara Toruńczyk w "Żywych cieniach".
W 1990 roku redakcja "Zeszytów Literackich" została przeniesiona do Polski. Od kwietnia 2005 wydawcą kwartalnika jest Fundacja Zeszytów Literackich, która publikuje też książki.(PAP)
aszw/ ls/ mow/