Czytelnictwo w Polsce wróciło do poziomu sprzed pandemii. Oznacza to, że trend spadkowy został trwale powstrzymany – podaje w piątek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN).
"Na pytanie o lekturę co najmniej jednej książki w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie twierdząco odpowiedziało 38 proc. respondentów. Wynik ten nie zaskakuje, jeśli za referencyjny przyjąć rok 2019 – ostatni przed nadzwyczajnymi okolicznościami spowodowanymi pandemią COVID-19" - czytamy w informacji na stronie MKiDN.
Zwrócono uwagę, że odnotowany w 2020 r. niewielki wzrost czytelnictwa nie stał się początkiem trendu wzrostowego. "Ograniczenia pandemiczne, w tym edukacja szkolna dzieci w domu i praca zdalna, przyniosły w pierwszym roku pandemii nieco większe zainteresowanie czytaniem, a w drugim – zauważalne zmęczenie" - oceniono.
Wyjaśniono, że "najczęstszym źródłem czytanych książek są zakupy", przy czym "w czasie pandemii wzrosło znaczenie sprzedaży online".
"Zamknięcie bibliotek w wyniku przepisów ogólnokrajowych lub z powodu miejscowego wzrostu zakażeń w latach 2020–21 ograniczyło dostęp do książek osobom rzadziej kupującym i mogło wpłynąć na niższy poziom czytelnictwa - spadek czytelnictwa jest podobny do zmniejszenia wypożyczeń z 18 proc. do 13 proc., co dowodzi, jak ważną rolę pełnią biblioteki publiczne w utrzymaniu poziomu czytelnictwa" - napisano na stronie MKiDN.
Stan czytelnictwa w Polsce (badanie naukowe Biblioteki Narodowej) realizowane jest w ramach Planu Ewaluacji i Monitoringu Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021–2025.
Wstępny raport o stanie czytelnictwa w Polsce znaleźć można na stronie: https://www.gov.pl/web/kultura/stan-czytelnictwa-ksiazek-w-polsce-najnowsze-badania.
Badanie dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach realizacji Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 na lata 2021–2025.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ pat/