W Muzeum-Zamku w Łańcucie od czwartku zostanie otwarty, po zimowej przerwie, sezon turystyczny. Zwiedzający będą mogli zobaczyć m.in. drugie piętro zamku, na którym znajdują się pomieszczenia o „domowym” charakterze, stajnie i wozownię.
Jak wyjaśniła PAP Joanna Garbulińska-Charchut z Muzeum-Zamku w Łańcucie, zakończyła się właśnie dwumiesięczna zimowa przerwa, w czasie której m.in. sprzątano zamek, pastowano podłogi, czyszczono żyrandole, srebra, prano i upinano zasłony. W ubiegłym roku łańcuckie muzeum odwiedziło ponad 440 tys. osób.
W związku z otwarciem sezonu turystycznego od czwartku zostaną udostępnione dla zwiedzających ekspozycje wnętrz na pierwszym i drugim piętrze zamku, a także m.in. stajnia i wozownia, Dział Sztuki Cerkiewnej.
Goście, którzy odwiedzą Muzeum-Zamek w Łańcucie, będą mogli podziwiać m.in. liczne dzieła sztuki, pochodzące z dawnych zbiorów łańcuckich oraz powojennych zakupów i depozytów z innych muzeów. Garbulińska-Charchut wyjawiła, że najstarsze eksponaty są częścią kolekcji tworzonej jeszcze przez księżną marszałkową Izabelę Lubomirską, a do Łańcuta trafiły w drugiej połowie XVIII w.
Szczególną atrakcją dla zwiedzających będzie możliwość zobaczenia 2. piętra zamku, które zostało udostępnione po raz pierwszy dopiero w 2017 roku.
Znajdują się tam pomieszczenia o „domowym” charakterze, takie jak np. Salon Pompejański z lat 80. XVIII w., w którym znajdują się malowidła olejne autorstwa Vincenza Brenny, wykonane nie bezpośrednio na ścianie, ale na płótnie; salonik rokokowy, którego ściany pokrywa drewniana boazeria w stylu rokokowym, pochodząca częściowo z XVIII, a częściowo z XIX stulecia; salon kawalerski z oryginalną morą jedwabną na ścianach; pracownia, w której przygotowywano strój dla pani domu i znoszono go schodami, poprzez antresolę do mieszczącej się na 1. piętrze ubieralni.
Łańcucki zamek przeszedł bowiem gruntowny, największy od II wojny światowej, remont, który był możliwy m.in. dzięki wsparciu z funduszy norweskich. Wyremontowane zostały wszystkie pomieszczenia na 2. piętrze, wcześniej nieudostępniane turystom, a także niektóre wnętrza na 1. piętrze, w tym m.in. sala balowa, galeria rzeźb, paradna klatka schodowa, sala kolumnowa, chiński apartament.
Garbulińska-Charchut podała, że prace konserwatorskie objęły 84 pomieszczenia i dotyczyły całego wystroju od sufitów poprzez ściany, wyłożone cennymi tkaninami i boazeriami, stolarki okiennej oraz drzwiowej, drewnianych podłóg, często dekorowanych różnymi gatunkami drewna. Restaurację przeszło 140 zabytkowych mebli oraz 65 lamp i żyrandoli. Wykonano wymianę instalacji elektrycznej zamontowanej jeszcze za czasów hrabiego Potockiego.
„W trakcie prac dokonano interesujących odkryć. Pod tapetami z przełomu XIX i XX w. odnaleziono np. XVIII-wieczne malowidła Vincenza Brenny. Podczas remontu stropu odkryto XVII-wieczne polichromowane belki” – wyjawiła pracownica muzeum.
Zwiedzający z kolei zespół pałacowo-parkowy będą mogli podziwiać budynki zamkowych neobarokowych stajni oraz modernistycznego obiektu wozowni z imponującą kolekcją pojazdów konnych po rodzinie Potockich oraz powozów z kolekcji muzealnej, gromadzonej po II wojnie.
Garbulińska-Charchut przypomniała, że wzniesiono je na przełomie XIX i XX wieku według projektu francuskiego architekta Amanda Bauque i otoczono specjalnie założonym przystajennym parkiem. „Urządzenie stajni, szorowalni i siodlarni zamówiono w wiedeńskiej firmie R.Ph.Waagner” – dodała.
Natomiast pasjonaci sztuki cerkiewnej będą mogli obejrzeć obecnie największą kolekcję ukraińskiej sztuki sakralnej w Polsce. Utworzenie jej było konieczne ze względu na ochronę bezcennych dóbr kultury, zagrożonych wskutek wysiedlenia ludności ukraińskiej z obszaru południowo-wschodniej Polski w 1945 i 1947 roku.
Będzie można zwiedzać także zamkową storczykarnię, pierwszą w Polsce, w której eksponowane są wyłącznie storczyki (jej inicjatorem był Roman Potocki – III ordynat łańcucki i miłośnik tych roślin), oranżerię – ogród zimowy, w którym zgromadzone zostały różnorodne egzotyczne rośliny, m.in. bananowce czy drzewa kawowe oraz zwierzęta jak np. żółwie greckie, meksykańskie czy papugi.
Zamek w Łańcucie wraz z otaczającym go parkiem wpisany został w 2005 r. na prestiżową listę Pomników Historii.
Początki łańcuckiego parku sięgają XVIII i XIX wieku, kiedy właścicielami miasta zostali Stanisław Lubomirski, marszałek wielki koronny, i jego żona Izabela z Czartoryskich. Następne zmiany układu kompozycyjnego nastąpiły pod koniec XIX wieku, za czasów Romana i Elżbiety Potockich, którzy przebudowali zamek oraz zadbali o jego otoczenie. W pracach uczestniczyli wybitni specjaliści, bardzo często z zagranicy.
Obecnie wszelkie prace prowadzone w parku mają na celu jak najwierniejsze odtworzenie układu kompozycyjnego i składu gatunkowego roślin z początku XX wieku.(PAP)
autor: Agnieszka Pipała
api/ itm/