Prace m.in. Mirosława Bałki, Anny Baumgart, Kobasa Laksy i Mykoly Ridnego trafiły w tym roku do kolekcji dzieł sztuki współczesnej tworzonej przez Galerię Arsenał w Białymstoku. Jak ocenia placówka, zbiory zostały wzbogacone o prace wyjątkowych artystów.
"Kolekcja II" jest zbiorem sztuki współczesnej, prowadzonym od początku lat 90. najpierw wspólnie przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych i Galerię Arsenał w Białymstoku, a po rozwiązaniu towarzystwa, tylko przez Galerię Arsenał. W kolekcji znajduje się ok. 300 dzieł.
W tym roku, dzięki dotacji z resortu kultury i budżetu Białegostoku w wysokości w sumie ponad 200 tys. zł, udało się zakupić siedem prac - powiedziała w czwartek podczas prezentacji prac dyrektorka Galerii Arsenał w Białymstoku Monika Szewczyk. Kolejne dwie prace zostały podarowane przez artystów.
W ocenie Szewczyk, udało się nabyć bardzo dobre prace. "Prace są naprawdę nośne i są to prace naprawdę bardzo wyjątkowych artystów" - mówiła dyrektorka.
Bardzo ważną pracą - jak oceniła Szewczyk - jest też zestaw 24 fotografii Mykoly Ridnego "Black Spot". Zdjęcia zostały zrobione na wschodzie Ukrainy. "Praca dotyczy tego, w jaki sposób postrzegamy wojnę, jak bardzo zajmuje ona naszą uwagę. To, co jest nam niewygodne, czy o czym nie chcemy pamiętać - zostało przysłonięte. Jest to taki symbol choroby wzroku całych społeczeństw, które po prostu zdają się nie zauważać tego dramatu, który się wydarza we wschodniej Ukrainie" - mówiła Szewczyk.
Wśród zakupionych prac jest obiekt Pravdoliuba Ivanova "Półprawda". Szewczyk mówiła, że to znakomity bułgarski artysta, który w czerwcu miał swoją indywidualną wystawę w Białymstoku. Praca to rozcięty na pół w poziomie napis "półprawda". W zamyśle artysty - jak mówiła Szewczyk - jest by pół napisu prezentowana była we wnętrzu, a druga część w przestrzeni miasta.
Kolejną zakupioną pracą jest zestaw fotografii związanego z Białymstokiem Kobasem Laksą. Są to fotografie obiektów stworzonych przez ojca Laksy. Szewczyk powiedziała, że pięć fotografii zostało zakupionych, kolejnych pięć artysta podarował galerii.
Do "Kolekcji II" dołączył też film Anny Baumgart "Zdobywcy słońca". Artystka do udziału w nim zaprosiła historyka awangardy i krytyka sztuki, prof. Andrzeja Turowskiego. Szewczyk mówiła, że film opowiada o pociągu, którzy w 1920 roku wyruszył z Moskwy do Berlina, by wspomóc Niemiecką Partię Komunistyczną i zawieźć na Zachód idee rewolucyjne. Ostatecznie jednak zakończył swój bieg w Koluszkach koło Łodzi.
Galeria wzbogaciła się też o prace malarskie młodych, ale - jak podkreśla Szewczyk - bardzo zdolnych artystek: Irminy Staś i Karoliny Bielawskiej. Zakupiono też zestaw monochromatycznych obrazów białoruskiego artysty Sergieja Shabohina.
Wśród podarowanych prac znalazła się praca Mirosława Bałki, który podarował część swojej pracy "Bab al-Dhahabi", dla której inspiracją była Złota Brama w Jerozolimie - mówiła Szewczyk. Powiedziała, że praca symbolizująca otwarcie na Wschód składa się z dwóch skrzydeł, które prezentowane były w galeriach Białymstoku i w Lublinie i - jak dodała - do tych galerii zostały przekazane. "Mirosław Bałka uznał, że te prace są tak bardzo związane z miejscem, z naszą działalnością, że one właściwie powinny być w tych obydwu galeriach" - dodała.
Drugą podarowaną pracą jest praca ukraińskiego artysty Nikity Kadana, która obecnie prezentowana jest na wystawie w Warszawie. Praca podarowana Arsenałowi to obiekt, który powstał w Czechach - opowiadała Szewczyk. Składa się na niego charakterystyczna komoda czeska z lat 60-tych i replika pracy rzeźbiarskiej przedstawiającej pomnik Lenina, gdzie - jak mówiła dyrektorka - nie ma wizerunku Lenina.
Od czwartku do niedzieli nabyte i podarowane prace (oprócz Kadana) można oglądać w budynku Starej Elektrowni, gdzie działa Galeria Arsenał.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/