Spotkania z autorami, w tym z Krystyną Miłobędzką i Ewą Lipską, dyskoteka poetycka, podczas której za konsoletą DJ-ską staną poeci, oraz wydarzenia poświęcone twórczości Boba Dylana i Leonarda Cohena złożą się na rozpoczynającą się 15 maja VIII edycję festiwalu Poznań Poetów.
Festiwal Poznań Poetów jest - według organizatorów - jednym z największych i najważniejszych wydarzeń naukowo-literackich w kraju. Jego ideą jest nie tylko promocja poezji, ale także propagowanie czytelnictwa. Wydarzenie, zorganizowane w Poznaniu po raz ósmy, pozwala także na poznanie zjawisk zachodzących zarówno w polskiej, jak i światowej literaturze.
Kurator festiwalu prof. Piotr Śliwiński powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej, że w ostatnich latach „przyjęło się, że poezja wydaje się bardzo hermetyczna, niedostępna, ekskluzywna, że jest tylko dla wybranych i że trudno zrobić festiwal poetycki, ponieważ festiwal wymaga przecież publiczności”. Jak dodał, Poznań Poetów przeczy tym twierdzeniom i udowadnia, że poezja nie jest „żadnym tworem egzotycznym”.
„Uważam, że jedna z katastrof, jaka zdarzyła się w polskiej kulturze, polega na tym, że my w szyderczy sposób odnosimy się do kultury wysokiej. To jest katastrofa niebywała, to jest właśnie populizm, to jest obniżka wymagań w stosunku do samego siebie, i zgoda na bylejakość, bezmyślność. (Festiwal - PAP) traktuję jako pewnego rodzaju misję; to znaczy, nie może się tak naprawdę nic dobrego zdarzyć, jeśli my nie powrócimy do myśli, że świat jest nieco bardziej skomplikowany i że trzeba to brać pod uwagę” – mówił.
Festiwal zainauguruje 15 maja seminarium krytyczno-literackie poświęcone twórczości Aleksandra Wata – w 50. rocznicę śmierci artysty. Wśród gości festiwalowych będzie m.in. japońska poetka i powieściopisarka Yoko Tawada, a także Ewa Lipska i Krystyna Miłobędzka.
Kurator festiwalu prof. Piotr Śliwiński mówił, że w ostatnich latach „przyjęło się, że poezja wydaje się bardzo hermetyczna, niedostępna, ekskluzywna, że jest tylko dla wybranych i że trudno zrobić festiwal poetycki, ponieważ festiwal wymaga przecież publiczności”. Jak dodał, Poznań Poetów przeczy tym twierdzeniom i udowadnia, że poezja nie jest „żadnym tworem egzotycznym”.
„Spotkanie z Krystyną Miłobędzką to jest punkt konieczny. Myślę, że nie dosyć wiemy, nie dosyć pamiętamy, jak wielkiego poetę mamy tuż obok siebie. Ona mieszka w Puszczykowie, od lat jest związana z Poznaniem, pracowała na uniwersytecie, ma tu czytelników, swoich dawnych studentów. Miłobędzka jest zarazem bardzo wymagającą poetką, wiele wymagającą od siebie, ale i poetką, która chwyta za serce jak mało kto” – podkreślił Śliwiński.
Wśród festiwalowych wydarzeń znajdą się też wydarzenia poświęcone relacjom poezji z muzyką, w tym skupione wokół twórczości Boba Dylana oraz Leonarda Cohena. W ramach festiwalu odbędzie się też „dyskoteka poetycka”. Podczas imprezy za konsoletą DJ-ską staną poeci, którzy udowodnią, że do poezji „najzwyczajniej w świecie można tańczyć”.
Jeden z festiwalowych wieczorów zostanie także poświęcony Zbigniewowi Herbertowi. Na Scenie Nowej zostanie zaprezentowane archiwalne nagranie ze spotkania Herberta z poznańskimi studentami w 1984 roku.
„Podczas spotkania w Poznaniu Herbert był w wielkiej formie, co mu się nie zdarzało zawsze. (…) W tamtym czasie, w 1984 roku, Herbert nie był poetą, był kimś więcej, był takim właściwie spowiednikiem narodowym, takim polskim sumieniem” – podkreślił Śliwiński.
Podczas festiwalu odbędzie się wręczenie Poznańskiej Nagrody Literackiej. Wyróżnienie, którego fundatorami są prezydent Miasta Poznania i rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, przyznawane jest za wybitne zasługi dla polskiej literatury i kultury.
VIII edycja festiwalu Poznań Poetów organizowana przez poznański CK Zamek potrwa do 20 maja. (PAP)
ajw/ itm/