Po raz pierwszy od rozpoczęcia otwartej inwazji Rosji na Ukrainę Polacy w Żytomierzu obchodzili Dni Kultury Polskiej oraz uczestniczyli w Festiwalu „Tęcza Polesia”. Zagrożenie rosyjskimi atakami i alarmy powietrzne nas nie złamią, potrzebujemy kontaktu z polskością – mówili uczestnicy.
"Żytomierz jest bombardowany, wyją syreny alarmowe. Przez pierwsze dwa miesiące wojny niebezpiecznie było nawet wychodzić na ulicę. Zbombardowana została nasza szkoła, biuro naszego związku zostało uszkodzone" – powiedziała PAP prezes Żytomierskiego Obwodowego Związku Polaków na Ukrainie, Wiktoria Laskowska-Szczur.
"Ale ludzie czekają na polskie święto. Nie możemy pozwolić, by nasze życie mijało tylko w strachu. Nie złamią nas" – dodała.
Dni Kultury Polskiej i Festiwal "Tęcza Polesia" to imprezy cykliczne, organizowane przez Żytomierski Obwodowy Związek Polaków na Ukrainie od wielu lat. Przyjeżdżają na nie Polacy z wielu zakątków tego kraju.
"Kiedy w ubiegłym roku nie odbyły się Dni Kultury Polskiej i Festiwal, bardzo dużo ludzi prosiło, żeby zorganizować je ponownie. Mówili, że czekają na nie, jak na święto. Nasi ludzie chcą kultywować polską kulturę" – podkreśliła Laskowska-Szczur.
Dwie połączone imprezy rozpoczęły się w piątek. Tego dnia otwarto m.in. wystawę "Z Torunia do gwiazd. Mikołaj Kopernik w zbiorach ikonograficznych Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu". W sobotę publiczność wysłuchała koncertu "Szlakiem Paderewskiego", a następnie uczestniczyła w festiwalu "Tęcza Polesia".
Odbył się on w budynku Filharmonii Obwodowej w Żytomierzu. Festiwal otworzyła ukraińska orkiestra wojskowa, która wykonała hymny dwóch krajów. Następnie na scenie wystąpiły działające w Żytomierzu i innych miastach Ukrainy polskie zespoły artystyczne oraz twórcy związani z polską społecznością.
"Ukraina odczuwa dziś ogromną solidarność ze strony Polski. Chcę przede wszystkim podziękować za to wsparcie, które okazał naród polski w czasie tych trudnych czasów, jakie przeżywa dziś Ukraina. Jesteśmy wdzięczni narodowi polskiemu za to, że dali nam wszystko, co mieli. Dali schronienie naszym kobietom i dzieciom. Wszyscy doskonale wiemy, kto jest prawdziwym bratem naszego narodu" – przemawiał do publiczności sekretarz Rady Miasta Żytomierza Wiktor Klimiński.
W piątek i w sobotę do Żytomierza przyjechało 20 polskich zespołów. Na scenie wystąpiło ponad 180 wykonawców. Dni Kultury Polskiej zakończyły się w niedzielę mszą świętą w rzymskokatolickiej katedrze św. Zofii.
Obwód żytomierski jest największym skupiskiem ludności polskiej w Ukrainie. Według spisu powszechnego z 2001 roku mieszka tutaj prawie 50 tysięcy Polaków, którzy stanowią 3,53 proc. mieszkańców tego regionu.
Z Żytomierza Jarosław Junko (PAP)
jjk/ adj/