Jon Fosse odebrał telefon z wiadomością o przyznaniu mu Nagrody Nobla, gdy jechał samochodem, i obiecał, że pojedzie ostrożnie do domu w Haugesund (południowo-zachodnia Norwegia).
Zaczęliśmy już rozmawiać o kwestiach praktycznych oraz grudniowym Tygodniu Nobla - przekazał sekretarz Akademii Szwedzkiej Mats Malm.
W rozmowie z norweską gazetą "Dagbladet" pisarz i dramaturg stwierdził, że jest "bardzo, bardzo szczęśliwy, ale też trochę przestraszony uwagą, jaka wiąże się z otrzymaniem Nagrody Nobla".
Obowiązkiem laureata Nagrody Nobla jest uczestnictwo w Tygodniu Noblowskim na początku grudnia w Sztokholmie, którego kulminacją jest ceremonia oraz bankiet z udziałem króla Szwecji Karola XVI Gustawa. Noblista powinien również wygłosić odczyt.(PAP)
zys/ dki/