Wystawa rzeźb artysty łączącego tradycje antyku i pop-artu Michała Jackowskiego, a dotykająca tematu wolności – to propozycja Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku na obchodzone w poniedziałek Narodowe Święto Niepodległości. Wernisaż zaplanowano na późne popołudnie tego dnia.
Na wystawę "Internal Independence" składa się kilkanaście rzeźb w marmurze, a także interaktywna instalacja i wizualizacje.
Jak mówi autor rzeźb Michał Jackowski, zależało mu, aby wystawa była przyczynkiem do zadania sobie pytania o istotę wewnętrznej wolności człowieka.
"Święto niepodległości, które obchodzimy 11 listopada, ponownie rodzi we mnie pytanie o wolność. Każda refleksja rozpoczyna się od pytań. Dlatego to właśnie pytania stały się mottem i moją drogą twórczą" – powiedział.
Jackowski mówił dziennikarzom na konferencji prasowej, że niektóre z tych prac były prezentowane już w Białymstoku, ale teraz mają nowy kontekst – nie polityczny czy historyczny, lecz skupiający się, poprzez zadawanie pytań, na wolności każdego z nas.
"Wierzę, że zadawanie sobie pytań o wartości, jakie wybieramy w życiu, odpowiedzi, jakie będziemy na nie dawali, może nas kierować w stronę jakiegoś zniewolenia lub uwolnienia się. Najgorsze, co może nam się przydarzyć, to płynięcie strumieniem rzeki bez zadawania sobie pytań, bez próby wyskoczenia, popłynięcia pod prąd, bez braku refleksji" – powiedział artysta. Wyraził nadzieję, że jego prace skłonią do refleksji.
Jackowski przez prace pyta m.in. o relacje między ludźmi. O tym mówi praca "Sticky Pink" – dwie twarze odwrócone do siebie tyłem, które łączy różowy materiał.
"Tą pracą chciałem zapytać, co jest między nami: czy jest to ulotna przyjemność jak guma do żucia, która się przykleja do tych dwóch osób, które nie patrzą sobie w oczy (...), czy używamy przyjemności do kontaktu z drugim człowiekiem, czy też wysysamy wszystko, co możliwe dla nas" – wyjaśnił Jackowski. Mówił, że w pracach oprócz pytań o relacje, chodzi też o dokonywane przez nas wybory, stosunek do pieniądza, o to, czym jest dla nas dobro czy miłość.
Artysta powiedział, że w swoich pracach często nawiązuje do popkulturowych utworów np. zespołu The Beatles czy The Rolling Stones, ale "ubiera" to w formę klasyczną i rzeźbi w marmurze lub też w drugą stronę – nadaje rzeźbom klasyczną formę, a do ich stworzenia używa nowoczesnych rozwiązań.
Oprócz rzeźb na wystawie można oglądać instalację i wizualizacje projektów przygotowywanych przez Jackowskiego na zamówienie Sułtanatu Omanu, które mają być następnie prezentowane w Maskacie. Instalacja to ogród interaktywny, do którego stworzenia wykorzystano świeże kwiaty, ale umieszczone są tam też liczne czujniki, które m.in. będą "uruchamiać" śpiew ptaków czy różne zapachy. Jackowski powiedział, że to taki awatar prawdziwego ogrodu.
Wystawę "Internal Independence" będzie można oglądać w Operze i Filharmonii Podlaskiej do połowy grudnia. Wśród wydarzeń towarzyszących zaplanowano m.in. oprowadzania kuratorskie. Wystawę sfinansował resort kultury.(PAP)
Autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ joz/