W piątek 10 czerwca zostanie otwarta Lengrenówka – dawna pracownia i mieszkanie Zbigniewa Lengrena przy ul. Brzozowej 6/8a na Starym Mieście w Warszawie. „Po blisko pięciu latach remontu czas wreszcie hucznie rozpocząć działalność merytoryczną Lengrenówki” – mówi PAP Paweł Płoski, dyrektor Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego.
Zbigniew Lengren (ur. 2 lutego 1919 r. w Tule – zm. 1 października 2003 r. w Warszawie) był rysownikiem, ilustratorem, autorem tekstów satyrycznych, a także scenografem i twórcą literatury dziecięcej. Współpracował z radiem, teatrami, kabaretami i Telewizją Polską. Dużą popularność przyniosła mu seria przygód Profesora Filutka i jego pieska Filusia, które pierwotnie ukazywały się na łamach „Przekroju”.
„Po blisko pięciu latach remontu czas wreszcie zakończyć przygotowywania Lengrenówki i hucznie rozpocząć jej działalność merytoryczną. Co prawda już od lutego-marca organizujemy tam rozmaite wydarzenia, takie jak spotkania komiksowe czy warsztaty komiksowe dla dorosłych albo dla dziec, ale weekend otwarcia będzie jednak wyraźnym znakiem, że Lengrenówka rozpoczęła już swoją oficjalną działalność” – powiedział w rozmowie PAP dyrektor Muzeum Karykatury, Paweł Płoski.
Na weekend otwarcia, który będzie świętowany pod nazwą „Lengrenówka. Początek”, Muzeum Karykatury przygotowało wiele wydarzeń artystycznych i edukacyjnych. Oficjalne otwarcie Lengrenówki w piątek uświetni Plenerowa Rewia Lengrenowa przygotowana przez warszawski Klub Komediowy oraz koncert The Real Gone Tones – warszawskiego zespołu grającego muzykę rockabilly, rhythm'n'blues, swing i country, którego wokalistką i liderką jest Maria Lengren – wnuczka sławnego rysownika.
Z kolei w sobotę odbędzie się na KARYKATOUR, czyli spacer po warszawskim Starym Mieście, z mapą-grą narysowaną przez Marcina Surmę, który poprowadzi dyrektor Muzeum Karykatury Paweł Płoski. „Podczas tego spaceru chcemy budować świadomość tego, że Muzeum Karykatury ma dwa oddziały – jeden przy ul. Koziej, a drugi przy ul. Brzozowej” – wyjaśnił Płoski.
Odbędą się także warsztaty z żartów rysunkowych z Michałem Rzecznikiem, autorem „Naprawdę nieśmiesznych rysunków”, oraz warsztat literacki z Grzegorzem Uzdańskim, autorem strony „Nowe wiersze sławnych poetów”, pisarzem i autorem powieści „Wypiór”.
Natomiast na niedzielę został zaplanowany otwarty plener rysunkowy, który poprowadzi Weronika Reroń, ilustratorka i projektantka graficzna, a także spotkanie komiksowe z Jackiem Świdzińskim, rysownikiem na co dzień związanym z „Przekrojem” – autorem komiksów (scenariuszy i rysunków). Dzień zakończą z kolei „Filutki. Warsztaty opowiadania dla dzieci” organizowane razem ze Stowarzyszeniem Studnia O.
„To są wydarzenia, które w ramach weekendu otwarcia są taką +pigułką+, która ma pokazać, czym jest Lengrenówka. Chcemy bowiem, aby była ona przestrzenią spotkań i edukacji, a nawet niedużych imprez artystycznych czy wystaw. W naszym zamyśle Lengrenówka ma być także pracownią, zresztą taka jest jej oficjalna nazwa, czyli Lengrenówka – Pracownia Muzeum Karykatury. Planujemy, aby od nowego sezonu, już po wakacjach, w Lengrenówce powstała przestrzeń coworkingu, gdzie rysownicy, komiksiarze znajdą spokojną i bezpłatną przestrzeń do pracy” – poinformował Paweł Płoski.
Świętowanie otwarcia Lengrenówki nie kończy się jednak w ten weekend. Jak zaznaczył dyrektor Muzeum Karykatury, „ze względu na patrona miejsca i człowieka, który w tym miejscu żył kilka dekad, pod koniec czerwca organizujemy wystawę +Zbigniew Lengren. Humorysta+”. „To będzie kameralna wystawa, która ma zainteresować osoby spacerujące po Starym Mieście czy podziwiające panoramę z tarasu na Skarpie. Chcemy przypomnieć w podstawowym zakresie twórczość Lengrena, a także jej różnorodność, ponieważ to nie tylko Profesor Filutek, ale także świetne ilustracje książkowe np. do cyklu powieści o Doktorze Dolittle, rozmaite rysunki obyczajowe, żarty średniowieczne, a także fotorysunki. Wystawa będzie hołdem dla Lengrena, a także sygnałem, że pamiętamy o nim i chcemy, żeby ta pamięć trwała” – podkreślił Płoski. Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 25 czerwca do 2 października. Muzeum przygotowało również program edukacyjny: PLENERKI - cykl warsztatów na powietrzu, oraz kolejne spacery KARYKATOUR.
Otwarcie Lengrenówki jest – jak wskazał dyrektor Muzeum Karykatury – ważnym wydarzeniem, ponieważ tworzy nową przestrzeń do działania i współdziałania. „Jesteśmy otwarci na działania na rozmaitych poziomach. Chcemy budować więzi z naszym najbliższym, sąsiedzkim otoczeniem. Chcemy także, aby twórcy czuli, że to ich miejsce, że mogą się tu spotkać, zorganizować promocję najnowszego albumu komiksowego, dyskusję czy warsztaty” – powiedział Płoski. W październiku w Lengrenówce odbędzie się zjazd Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. „Chcielibyśmy zatem, aby Lengrenówka stała się środowiskowym adresem, aby to miejsce żyło nie tylko programem, który my organizujemy, ale żeby nawiązywać również kontakty z środowiskiem i na nie się otwierać” – zaznaczył.
Partnerem Lengrenówki jest Fundacja Przekrój, która udostępniła Muzeum m.in. animacje z Profesorem Filutkiem, a także materiały archiwalne związane ze Zbigniewem Lengrenem. Patronem są „Zeszyty Komiksowe”.
Zapytany o sposób, w jaki należy upamiętniać znanych i cenionych twórców rysowników, Paweł Płoski przypomniał, że jest dyrektorem Muzeum Karykatury od niespełna sześciu miesięcy. „To pytanie, z którym się na rozmaite sposoby mierzymy” - stwierdził. Jak dodał: „wybieramy różne drogi, testujemy je”.
Wskazał, że w tym roku za pomocą wystawy plenerowej Muzeum Karykatury przypomniało Szymona Kobylińskiego. „Ta wystawa stała zarówno w zieleńcu obok Muzeum Karykatury, jak i udało się ją pokazać na pl. Defilad w czasie Targów Książki” - przypomniał. Płoski zwrócił również uwagę, że „sposobem upamiętnienia może być też nieduża wystawa, jak ta w Lengrenówce, czyli poświęcona patronowi miejsca”. „To wystawa na wakacje, która nie zmęczy, a może wywołać uśmiech na twarzy zwiedzających. Myślę, że to także jest sposób, aby przyciągnąć publiczność” – ocenił.
„Pod koniec roku będziemy z kolei próbować odpowiedzieć na pytanie, jak zmagać się z dziedzictwem ważnego rysownika i twórcy. Przygotowujemy wystawę poświęconą Koziołkowi Matołkowi w 90. rocznicę wydania pierwszej książki o jego przygodach” – poinformował Paweł Płoski. Wystawa ma być skierowana do dzieci. „Planujemy, aby wystawa była placem zbaw - przestrzenią, w której przede wszystkim dzieci mają się odnaleźć, a Koziołek Matołek ma im towarzyszyć podczas ich wizyty w muzeum” – wyjaśnił dyrektor muzeum.
Przekazał również, że w przyszłym roku, kiedy Muzeum Karykatury będzie obchodzić jubileusz 45-lecia istnienia, zostanie zorganizowana duża wystawa poświęcona patronowi tej instytucji, czyli Erykowi Lipińskiemu. „Staramy się pokazać szerszy kontekst i znaczenie jego twórczości. Chcemy go pokazać nie tylko jako rysownika-karykaturzystę, ale także jako człowieka, który - mówiąc skrótem - zaprojektował Polskę Ludową. Chcemy zaprezentować jego rozmaite inicjatywy, plakaty, ilustracje, filmy animowane, okładki książek i płyt, a także działalność reklamową” – podkreślił Paweł Płoski. Jak zaznaczył, „to może być intrygująca wystawa, pokazująca, jak rysownik, satyryk i projektant jest w stanie wpłynąć na polską codzienność”.
„Sprawdzamy zatem rozmaite rozwiązania. Jedyne, czego chcemy uniknąć, to tłumaczenie dowcipów, wyjaśnianie, dlaczego coś ma śmieszyć. Ci wielcy i ważni twórcy tego nie potrzebują” – podsumował Paweł Płoski.(PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ skp/