Podczas 57. Kaliskich Spotkań Teatralnych widzowie zobaczą 8 spektakli konkursowych i 5 poza konkursem. Na scenie pojawią się przedstawienia z Warszawy, Krakowa, Bydgoszczy, Kielc, Legnicy i Wałbrzycha. Festiwal będzie trwał od 13 do 21 maja.
Teatr TR z Warszawy przywiezie na KST widowisko pt. "Robert Robur" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego, zbudowane na motywach "Niezwykłych przygód Roberta Robura", nieukończonej powieści Mirosława Nachacza. Recenzenci określają spektakl jako "efektowny i szalony".
Inną propozycję, zrealizowaną w koprodukcji z Centrum Nauki Kopernik, pokaże w Kaliszu warszawski Nowy Teatr. Będzie to spektakl pt. "Henrietta Lacks" w reżyserii Anny Smolar. Spektakl dotyka wielu drażliwych problemów etycznych.
Kraków będzie reprezentowany przez Teatr Łaźnia Nowa, który wystartuje w konkursie ze spektaklem "Wszystko o mojej matce" w reżyserii Michała Borczuka. Reżyser i jego przyjaciel Krzysztof Zarzycki, zainspirowali się historią swoich matek, które zmarły na raka w 1986 i 1998 r. Jeden z recenzentów nazwał spektakl "przejmującą elegią na pięć aktorek na żywo i jedną na ekranie" (w obsadzie: Iwona Budner, Monika Niemczyk, Halina Rasiakówna, Ewelina Żak, Marta Ojrzyńska, Dominika Biernat).
"Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" – to widowisko bydgoskiego Teatru Polskiego w reżyserii Wiktora Rubina. Jest ono oparte na losach Theroine Mericout, feministycznej działaczki z okresu rewolucji francuskiej, która walczyła o prawa kobiet, ale nie przeszła do historii jak Danton czy Robespierre. Jej poglądy były zbyt radykalne, toteż została zlinczowana przez... kobiety.
Kielecki Teatr Żeromskiego przywiezie spektakl "Kieł", zbudowany na osnowie greckiego filmu E. Filippousa i Y. Lanthimosa, a wyreżyserowany przez Bartosza Żurawskiego. Jest to obraz tzw. "szczęśliwej" rodziny, w której rodzice chcą za wszelką cenę ochronić dzieci przed złem, sterując ich zachowaniami, myśleniem, nawet językiem.
Teatr Dramatyczny z Wałbrzycha zaprezentuje spektakl "Raj. Tutorial" w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego, przygotowanym wespół z Centrum Nauki i Sztuki "Stara Kopalnia". Jest to autorski spektakl inspirowany amerykańską powieścią "Middlesex" Jelfreya Eugenidesa.
Listę konkursowych pozycji dopełnia kaliski Teatr im. W. Bogusławskiego ze spektaklem "Najgorszy człowiek na świecie" w reżyserii Anny Smolar. Spektakl jest wariacją na temat głośnej książki Małgorzaty Halber. Opisując swoje osobiste doświadczenie, autorka mierzy się z tabu kobiecego alkoholizmu.
Poza konkursem będzie można zobaczyć sporo uznanych aktorów - m.in. Och-Teatr z Warszawy przywiezie farsę "Kto nas nawiedzi", w wykonaniu Jadwigi Jankowskiej-Cieślak i Jana Peszka. Krakowska Łaźnia Nowa pokaże widowisko "Wieloryb the Globe" z Krzysztofem Globiszem w roli tytułowej.
Spektakle konkursowe będzie oceniać profesjonalne jury w składzie: Bogusław Kierc – aktor, reżyser, poeta; Monia Kwaśniewska – z redakcji ,,Didaskaliów” oraz Natalia Sokolenko – teatrolog, redaktorka magazynu ,,Ukraiński Teatr”. Jury społeczne, które przyznaje własne nagrody, w tym roku tworzą: Karolina Czepkiewicz - polonistka; Bartosz Kowalczyk - wykładowca UAM; Marek Kubisiak -działacz rady osiedla Winiary; Justyna Szczepaniak - uczennica liceum ogólnokształcącego i Irena Szczepaniak - specjalistka od coachingu.
Tegoroczne Kaliskie Spotkania Teatralne przygotowali historyk sztuki, menadżer kultury Grzegorz Reske i reżyser, kierownik artystyczny kaliskiego teatru, Weronika Szczawińska.
Budżet KST wynosi ok. 700 tys. zł. Pieniądze pochodzą ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Samorządu Województwa Wielkopolskiego oraz Miasta Kalisza w ramach mecenatu nad kulturą. (PAP)
bak/ pat/