Tradycje i zwyczaje związane z żydowskim świętem Chanuka oraz chrześcijańskim Bożym Narodzeniem były przedmiotem warsztatów dla młodzieży przeprowadzonych w środę w Ośrodku Brama Grodzka - Teatr NN w Lublinie.
Miejsce organizowania warsztatów, zatytułowanych „Jedna Brama - Dwa Święta”, jest symboliczne - Ośrodek ma swoją siedzibę w Bramie Grodzkiej w Lublinie, która niegdyś oddzielała dzielnicę zamieszkałą przez Żydów od części miasta zamieszkałej przez chrześcijan.
Organizatorka spotkania Alina Bąk podkreśliła, że służyć ono ma przypomnieniu tradycji i zwyczajów, które kultywowali w Lublinie niegdyś jego mieszkańcy.
„Takie spotkania są po to, żeby pokazać, że kultura żydowska i polska przeplatają się ze sobą, bo w obchodzeniu świąt Bożego Narodzenia i Chanuki jest wiele podobieństw. Chcemy pokazać, że można o tych tradycjach rozmawiać” - powiedziała.
W spotkaniu uczestniczyli gimnazjaliści z Lublina wraz z opiekunami. Usiedli przy stole, na którym obok opłatka ustawiona była chanukija – specjalny dziewięcioramienny świecznik, na którym Żydzi zapalają kolejne świeczki w czasie ośmiu dni świętowania Chanuki. Stoły ozdobione były rysunkami świątecznych symboli – choinki oraz chnukiji.
Obchodzenie Bożego Narodzenia i Chanuki ma wiele cech wspólnych. Oba te święta gromadzą rodziny, są im przypisane tradycyjne potrawy, śpiewane są specjalne pieśni, odmawiane modlitwy, wręczane prezenty. W obu świętach obecne są symbole światła.
Młodzi wysłuchali opowieści o historii święta Chanuka a potem sami opowiadali o tradycjach i zwyczajach związanych z obchodzeniem Bożego Narodzenia, o których słyszeli od swoich babć i dziadków.
Uczestnicy warsztatów zapalali świeczki na chanukiji, łamali się opłatkiem, śpiewali kolędy, grali drejdlem, czyli żydowskim bączkiem wykorzystywanym do tradycyjnej gry w święto Chanuka. Jedli charakterystyczne dla żydowskiego święta pączki. Obecni na spotkaniu podopieczni ośrodka pomocy chorym Misericordia pokazali przedstawienie teatralne nawiązujące do Bożego Narodzenia.
Obchodzenie Bożego Narodzenia i Chanuki ma wiele cech wspólnych. Oba te święta gromadzą rodziny, są im przypisane tradycyjne potrawy, śpiewane są specjalne pieśni, odmawiane modlitwy, wręczane prezenty. W obu świętach obecne są symbole światła.
Chanuka jest świętem ruchomym, zazwyczaj wypada w grudniu, często blisko Świąt Bożego Narodzenia. W tym roku obchodzona była na przełomie listopada i grudnia.
Jest to święto upamiętniające oczyszczenie Świątyni Jerozolimskiej przez Judę Machabeusza z ją posągów greckich bóstw, po zwycięstwie nad wojskami Seleucydów.
Głównym rytuałem święta jest zapalanie świateł przez kolejne dni na specjalnym świeczniku nazywanym chanukija. Chanuka, nazywana też Świętem Świateł, upamiętnia cudowne wydarzenie, kiedy po oczyszczeniu jerozolimskiej świątyni, w świeczniku przez osiem dni paliła się oliwa, której ilość mogła wystarczyć tylko na jeden dzień. Z olejem mają też związek tradycyjne potrawy chanukowe - placki ziemniaczane, pączki, racuchy.
Przed wojną w Lublinie wśród ponad 110 tys. mieszkańców 40 tys. stanowili Żydzi. W czasie wojny w dzielnicy żydowskiej wokół Zamku hitlerowcy utworzyli getto, a po wywiezieniu jego mieszkańców do obozów zagłady, dzielnicę zburzyli. Nigdy potem nie została odbudowana.(PAP)
ren/abe/