Rodzinę Czesława Miłosza, która mieszkała w Krasnogrudzie (Podlaskie), a także mieszkańców okolicznych wsi, śpiewaków ludowych i animatorów - wspominano w czwartek w Międzynarodowym Centrum Dialogu w Krasnogrudzie.
Centrum mieści się w dworze należącym przed wojną do rodziny Czesława Miłosza, ze strony matki. XVII-wieczny dwór w Krasnogrudzie leży tuż przy granicy polsko-litewskiej, w starym parku, tuż nad jeziorem Hołny. Jest to miejsce, z którym noblista czuł się mocno duchowo związany, gdzie często przyjeżdżał na wakacje do ciotek. Przeżył tam również zawód miłosny.
"Zaduszkowy wieczór" zorganizowała w czwartek wieczorem Fundacja i Ośrodek "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów". "Spotkanie ma przywrócić pamięć i historię ludzi, którzy tu żyli, a dla mieszkańców byli ważnymi postaciami życia społecznego i kulturalnego" - powiedziała PAP Małgorzata Czyżewska z fundacji "Pogranicze". Dodała, że to mieszkańcy wybierali i opisywali osoby ze swojej społeczności, z Krasnogrudy i okolicznych wsi, które chcieli przypomnieć specjalnie przygotowanymi na tę okazję pieśniami.
"Zaduszkowy wieczór" zorganizowała w czwartek wieczorem Fundacja i Ośrodek "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów". "Spotkanie ma przywrócić pamięć i historię ludzi, którzy tu żyli, a dla mieszkańców byli ważnymi postaciami życia społecznego i kulturalnego" - powiedziała PAP Małgorzata Czyżewska z fundacji "Pogranicze".
Wspominano jednych z ostatnich gospodarzy dworu w Krasnogrudzie, rodzinę Kunatów, z której wywodziła się matka Czesława Miłosza, Weronika. Dworkiem zarządzał Teofil Kunat, po nim syn Bronisław, następnie - po pierwszej wojnie światowej - jego córki: Gabriela i Janina. Obie panie prowadziły we dworze pensjonat.
Czyżewska mówiła, że rodzina Miłosza cieszyła się dużym uznaniem wśród mieszkańców, a ci, którzy znali te osoby, wspominają je dobrze.
Wśród wspominanych osób znalazł się Janusz Kunewicz, wieloletni nauczyciel i dyrektor w szkole w Krasnogrudzie. Czyżewska mówiła, że ludzie pamiętają go jako osobę, która nauczyła ich śpiewać. Zauważyła, że śpiewanie na tym terenie jest ważnym punktem spotkań. Dodała, że były to pieśni wielogłosowe, w większości litewskie.
Wspominano też starowierów, którzy zamieszkiwali i zamieszkują te tereny. Czyżewska mówiła, że teraz to tylko kilka domów, ale - jak dodała - im też należy się pamięć. "Wspominamy tych mieszkańców z długimi brodami, którzy śpiewali piękne rosyjskie pieśni" - powiedziała.
Międzynarodowe Centrum Dialogu w gruntownie odrestaurowanym dworze w Krasnogrudzie zostało uroczyście otwarte 30 czerwca 2011 roku, w przeddzień inauguracji polskiej prezydencji w Radzie UE, w dniu 100. rocznicy urodzin Czesława Miłosza. Placówka ma służyć dialogowi międzykulturowemu na różnych pograniczach świata. Misją centrum jest działanie na rzecz budowania takiego dialogu.
Małżeństwo Małgorzatę i Krzysztofa Czyżewskich od lat łączyły z Czesławem Miłoszem kontakty nie tylko związane z działalnością "Pogranicza" - które propaguje kulturę Europy Środkowo-Wschodniej z jej zjawiskami związanymi m.in. z mniejszościami narodowymi - ale także kontakty osobiste. Wybitny poeta, pisarz i eseista gościł w minionych latach na spotkaniach intelektualistów organizowanych przez "Pogranicze", m.in. w Wigrach w 1997 roku.(PAP)
swi/ ls/