John Patitucci, Chris Potter, Brian Blade Trio
Koncerty gwiazd światowego jazzu Brandforda Marsalisa, Arturo Schanzeza, Johna Patitucciego są w programie tegorocznej edycji festiwalu Warsaw Summer Jazz Days.
„Festiwal trwa tydzień. Zaczynamy od koncertów niebiletowanych w Klubie Pardon To Tu. Na początku zagra Horny Trees, potem reanimacja kultowego zespołu Łoskot i występ trzeciej formacji Contemporary Noise Duo" – zapowiada w rozmowie z PAP Mariusz Adamiak, szef WSJD. "A od czwartku zasadnicza część festiwalu, która odbywać się będzie, zgodnie z tradycją, w Klubie Stodoła” - dodaje.
8 lipca w Klubie Stodoła wystąpi Antonio Sanchez Quartet. „Antonio Sanchez meksykańsko-amerykański perkusista i kompozytor, nadworny perkusista Pata Metheny’ego - to mocny akcent jazzowy na początek" – mówi Adamiak.
Wybitny perkusista wystąpi ze swoim najmocniejszym składem, czyli Antonio Sanchez Special Quartet, w którym zagrają wielkie indywidualności świata jazzu: Miguel Zenon na saksofonie altowym, Donny McCaslin na saksofonie tenorowym i Scott Colley na kontrabasie.
Tego dnia zaprezentuje się również oryginalna grupa Nika Baertscha, szwajcarskiego pianisty, kompozytora i konceptualisty z projektem Ronin.
Liderem i pomysłodawcą tej formacji jest Nik Baertsch, wszechstronnie wykształcony artysta muzyk, który studiował filozofię, muzykologię i językoznawstwo. Od końca lat 90. konsekwentnie realizuje swoją koncepcję muzyki, przez krytykę zwaną „Zen funk”. „Jestem zdecydowanym fanem tego zespołu i jestem pewien, że to będzie świetny koncert” – powiedział Adamiak.
Na zakończenie tego wieczoru miała wystąpić Camilla George. „Brytyjki nie będzie, ale jest Antonio Forcione. Wybitny włoski gitarzysta, wirtuoz gitary, muzyk charyzmatyczny i z niesamowitą inwencją poprowadzi swój kwartet. Mam nadzieję, że będzie się publiczności podobać, jest to bowiem absolutny top” – podkreśla Adamiak.
Kolejnego dnia festiwalu - 9 lipca w Klubie Stodoła zagra Trio Thumbscrew, składające się z uznanych liderów sceny nowego jazzu i nowej muzyki improwizowanej.
Tego wieczoru zaprezentuje się również Christian Sands Trio, którego liderem jest młody pianista amerykański; swoją pierwszą płytę jazzową nagrał w wieku dwunastu lat. Christian Sands - pięciokrotnie nominowany do nagrody Grammy - jest wschodzącą siłą jazzu.
Kolejny koncert - amerykańskiego gitarzysty i kompozytora Juliana Lage szczególnie poleca szef festiwalu. Julian Lage był nazywany „genialnym dzieckiem”. Mając zaledwie osiem lat, stał się bohaterem nominowanego do Oscara dokumentu, ”Jules at Eight”. Film ukazywał fenomen talentu rozkwitającego muzyka, który, będąc całkowicie zafascynowanym gitarą, po prostu „nie mógł przestać na niej ćwiczyć”.
10 lipca na scenie w Stodole pojawią się: Maciej Kitajewski Trio - laureat konkursu „jazzowy debiut fonograficzny” oraz Jaimie Branch. Branch to amerykańska trębaczka wywodząca się z chicagowskiego środowiska muzyki improwizowanej, obecnie mieszkająca i tworząca w Nowym Jorku.
„Jej styl gry jest ekspresyjny i zadziorny, co w połączeniu z nietuzinkową osobowością sprawiło, że niemal z dnia na dzień ta dziewczyna stała się sensacją” – charakteryzuje Adamiak.
Ten festiwalowy dzień zakończy „Wieczór z Brandfordem Marsalisem”. Marsalis to jedno z największych nazwisk amerykańskiego i światowego jazzu. Ten saksofonista i kompozytor uznawany jest za wielki talent muzyczny i wzorzec muzycznej doskonałości XXI – wieku. Brandfordowi Marsalisowi towarzyszyć będą: pianista Joey Calderazzo, Eric Revis na kontrabasie oraz perkusista Justin Faulkner.
W finałowym dniu festiwalu 11 lipca wystąpi polski zespół Semiotic Quintet - laureat programu „Jazzowy Debiut Fonograficzny”. Gwiazdą wieczoru będzie – zdaniem szefa WSJD – wyjątkowa harfistka z Wielkiej Brytanii Alina Bzhezhinska z kwartetem.
„Koncert niezwykłego kwartetu Bzhezinskiej, która aktualnie wykłada także w Królewskim Konserwatorium w Szkocji, będzie najprawdopodobniej, jednym z najciekawszych występów podczas tegorocznej edycji festiwalu” – zauważa Adamiak.
A w finale Warsaw Summer Jazz Days publiczność usłyszy trio wielkich indywidualności jazzowej sceny: Johna Patitucci, Chrisa Pottera, Briana Blade. Patitucci to amerykański muzyk włoskiego pochodzenia. Jest wybitnym basistą oraz kontrabasistą. „Jego artystyczna wrażliwość, muzyczna wyobraźnia oraz specyfika gry i uzyskiwanego brzmienia dały mu miejsce w pierwszym rzędzie twórców nowoczesnego jazzu - w tym i jego brazylijskiego nurtu” – można przeczytać w programie festiwalu.
Choć program festiwalu WSJD uległ częściowej zmianie z uwagi na przedłużone ograniczenia covidowe w Wielkiej Brytanii i wycofanie się trzech zespołów: Camilla George Quartet, Theon Cross Quartet, Yazz Ahmed, to, jak powiedział Adamiak - „Cały festiwal zapowiada się na udany. Tak, to będzie jeden z lepszych festiwali, a Brytyjczycy, którzy teraz nie dojechali, pojawią się jesienią na Jazz Jamboree”.
Warsaw Summer Jazz Days: 5–7 lipca Klub Pardon To Tiu; 8-11 lipca Klub Stodoła. (PAP)
Anna Bernat
abe/ dki/
