120 osób, chór, balet i orkiestra Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” pokażą na OFF Festiwalu, że naszą siłą jest różnorodność – mówi PAP dyrektor zespołu Zbigniew Cierniak. W niedzielę „Śląsk” wystąpi na głównej Scenie Perlage katowickiej imprezy.
Na OFF Festiwalu występowały już duże składy, jak chociażby Zbigniew Wodecki z zespołem Mitch & Mitch i ludowy chór The Mystery of the Bulgarian Voices. Nie było jednak jeszcze koncertu, podczas którego na scenie jednocześnie występował balet, chór i orkiestra. W niedzielę, dzięki występowi Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, to się zmieni.
Dyrektor zespołu Zbigniew Cierniak zdradził PAP, że w niedzielę na scenie pojawi się „ponad 120 osób z chóru, orkiestry, baletu, pełny skład". "To duże przedsięwzięcie. Przygotowujemy specjalny repertuar dla publiczności, która zapewne w dużej części będzie miała po raz pierwszy styczność z naszym zespołem” - dodał.
Dyrektor OFF Festivalu Artur Rojek stwierdził, „że najbardziej czeka na występ Zespołu Pieśni i Tańca +Śląsk+". "Miałem okazję występować ze +Śląskiem+ na Fryderykach i jestem pod ich totalnym wrażeniem” - zwrócił uwagę.
Cierniak przyznał, że wspomniane tegoroczne wspólne granie z Rojkiem na gali wręczenia polskich nagród muzycznych było na tyle twórcze, że szybko zdecydowali się wystąpić na OFF-ie.
Dyrektor przypomniał, że od lat zespół „Śląsk”, który ma siedzibę w położonym godzinę drogi od Katowic zabytkowym Kompleksie Pałacowo - Parkowym w Koszęcinie, mierzy się nie tylko z polskim repertuarem ludowym, klasycznym.
„W tym roku graliśmy już ze znakomitym jazzmanem Wojtkiem Mazolewskim, a na Stadionie Śląskim dla 46 tysięcy osób z raperem Miuoshem. Jeszcze w tym roku wystąpimy z zespołem SBB na Śląsku Cieszyńskim oraz na Stadionie Śląskim z okazji obchodów setnej rocznicy I Powstania Śląskiego z Filharmonią Śląską oraz z Miuoshem i Grubsonem. Takie koncerty pokazują, że zespół +Śląsk+ jest instytucją wielowymiarową, pozwalają też odczarować myślenie o zespole tylko w wymiarze grania repertuaru tradycyjnego” - powiedział.
„Nie łatwo było nam wpisać koncert na OFF-ie w kalendarz. Gramy w tym roku 30-koncertowe tournee po Japonii, potem w USA, Kanadzie, obchodzimy stulecie urodzin naszego założyciela Stanisława Hadyny, gramy koncerty związane z obchodami Roku Moniuszki. Katowicka impreza jest jednak dla nas istotna, bo pozwoli pokazać wielowymiarowość naszego zespołu. Poza tym, granie dla publiczności, która nie miała jeszcze z nami kontaktu i nie do końca zdaje sobie sprawę z repertuaru daje zawsze dużą radość” - dodał.
Zespół Pieśni i Tańca „Ślask” wystąpi na OFF Festivalu na głównej Scenie Perlage w niedzielę. Tego dnia na katowickiej imprezie zagrają też m.in. brytyjski zespół Suede z wokalistą Brettem Andersonem na czele; autorka przeboju „Woman” Neneh Cherry, która przyjedzie z nową płytą „Broken Politics”; Stereolab, którzy wznowili działalność po kilku latach przerwy; amerykański zespół Daughters; gdańska Trupa Trupa, która przyjedzie z premierowym materiałem oraz pianistka Hania Rani. (PAP)
Wojciech Przylipiak
wbp/ agz/