Udział w uroczystości otwarcia i poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni oraz odsłonięcie pomnika Juliusza Słowackiego w Kijowie to główne punkty wizyty ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego na Ukrainie.
Zdrojewski jedzie na Ukrainę w środę wieczorem.
W piątek 21 września szef resortu kultury weźmie udział w uroczystości otwarcia i poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni z udziałem prezydentów Polski - Bronisława Komorowskiego i Ukrainy - Wiktora Janukowycza. Koszt prac związanych z budową Polskiego Cmentarza Wojennego w Bykowni to ok. 8 milionów złotych. Ministerstwo kultury środki na ten cel przekazało Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
Zdrojewski, pytany w poniedziałek przez dziennikarzy o współpracę ze stroną ukraińską odparł, że "wszelkie prace były prowadzone bez przeszkód, w pełnym porozumieniu".
Bykownia to - po Katyniu, Charkowie i Miednoje - czwarty cmentarz, gdzie spoczywają ofiary zbrodni sowieckich z tzw. ukraińskiej listy katyńskiej.
Bykownia to - po Katyniu, Charkowie i Miednoje - czwarty cmentarz, gdzie spoczywają ofiary zbrodni sowieckich z tzw. ukraińskiej listy katyńskiej.
Nekropolia o powierzchni ok. 7 tys. m kw. jest zlokalizowana na terenie Memoriału Ofiar Totalitaryzmu w Bykowni, w tej części lasu, gdzie w latach 2006-2007 i 2011–2012 polscy archeolodzy odkryli szczątki Polaków zamordowanych przez NKWD w więzieniu w Kijowie. Przy wejściu, obok pylonów z orłami, zostanie umieszczona tablica z napisem: "Tu spoczywają obywatele II RP zamordowani przez sowieckie NKWD na terenie Ukrainy w 1940 r.”.
Jak informuje resort kultury, centralnym elementem nekropolii będzie ściana ołtarzowa z białego kamienia, na której zostaną umieszczone nazwiska wszystkich ofiar z tzw. listy katyńskiej oraz krzyż. Obok bramy i ołtarza znajdą się tablice ze znakami wyznaniowymi symbolizującymi cztery religie: chrześcijaństwo, prawosławie, islam i judaizm oraz charakterystyczny dla tego typu miejsc Dzwon Pamięci. Natomiast wzdłuż alejek prowadzących do ołtarza będzie rozmieszczonych 3 tys. 435 tabliczek z nazwiskami ofiar, które znajdują się na ukraińskiej liście katyńskiej.
Centralnym miejscem nekropolii będzie mogiła, w której spoczywają szczątki 493 ofiar ekshumowanych podczas ubiegłorocznych prac w Bykowni, prowadzonych przez zespół polskich archeologów pod kierownictwem prof. Andrzeja Koli z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ponadto znajdą się tam tabliczki 1 tys. 488 ofiar z tzw. listy katyńskiej oraz ofiary z lat 30., w tym spora część Polaków, którzy zamieszkiwali te tereny, a których ciała odnaleziono podczas ekshumacji w 2007 roku.
Podczas wizyty na Ukrainie, również w piątek, minister Zdrojewski odsłoni oficjalnie pomnik Juliusza Słowackiego w Kijowie. "Walczyliśmy o jego lokalizację przez cztery lata; stoi w bardzo dobrym miejscu, uzgodnionym ze stroną ukraińską" - powiedział PAP Zdrojewski.
Poszukiwania miejsca dla pomnika Słowackiego trwały od 2009 roku. Towarzyszyły im spory i protesty, w związku z którymi monument ponad dwa lata przechowywany był w jednym z kijowskich magazynów. W listopadzie ubiegłego roku władze Kijowa poinformowały, że znalazły miejsce na pomnik. Jest to skwer przy rzymskokatolickim kościele św. Mikołaja.
Wykonana przez polskiego rzeźbiarza Stanisława Radwańskiego figura Słowackiego przyjechała do Kijowa w sierpniu 2009 roku. Planowano wówczas, że pomnik zostanie odsłonięty 4 września, w 200. rocznicę urodzin poety. Zgodnie z decyzją Sejmu rok 2009 był rokiem Juliusza Słowackiego.
Pomnik miał stanąć na skwerze przy ulicy Kostiolnej (Kościelnej) w samym centrum Kijowa, tuż obok rzymskokatolickiego kościoła św. Aleksandra. Kilka dni przed planowanym odsłonięciem kijowski ratusz informował, że prace związane z montażem pomnika zakłóciła akcja protestacyjna mieszkańców pobliskich kamienic. W 2010 r. powtórzyli oni swój protest, zastrzegając jednocześnie, że nie są przeciwni polskiemu poecie.
agz/ jjk/ abe/