Stanowisko ws. ustanowienia roku 2019 Rokiem Bambrów Poznańskich przyjęli we wtorek jednogłośnie poznańscy radni. W tym roku przypada 300-lecie przybycia do miasta pierwszych osadników z Bambergu.
Osadnicy przybyli na zaproszenie władz miasta z Bambergu w południowej Frankonii w początkach XVIII wieku i osiedlili się w podpoznańskich miejscowościach - obecnych dzielnicach - zniszczonych i wyludnionych z powodu wojen i zarazy. Przybysze szybko zasymilowali się z miejscową ludnością i wnieśli duży wkład w rozwój tej części regionu.
Jak stwierdzono w przyjętym stanowisku, "Bambrzy poznańscy szczycą się swoją historią, która dowiodła, że dobra współpraca między różnymi nacjami jest nie tylko możliwa, ale przynosi dobre efekty".
"Trwająca trzy wieki współpraca Bambrów z rdzenną ludnością Poznania i okolicznych wsi uczyniła z nich samych ważną część wielkopolskiej społeczności. 300 lat od zawarcia kontraktu osiedleńczego pomiędzy władzami Poznania i pierwszą grupą osadników przybyłą z okolic Bambergu oraz późniejsze dokonania Bambrów na rzecz miasta są okazją do świętowania tego jubileuszu, dlatego Rada Miasta Poznania ustanawia rok 2019 Rokiem Bambrów Poznańskich" – głosi tekst.
W stanowisku przypomniano, że początek XVIII w. był dla Poznania i okolic "jednym z najtrudniejszych okresów w jego historii": miasto i okoliczne wsie biedniały i wyludniały się m.in. za sprawą wojny północnej oraz zarazy. Gospodarka nie istniała, brakowało żywności, szerzyła się anarchia. Wsie opustoszały, a władze Poznania nie dysponowały pieniędzmi na odbudowę miasta i okolicy.
"Dotychczasowe próby zaludniania nie przynosiły efektu, dlatego aby zasiedlić i odbudować wsie (obecnie dzielnice miasta) władze miejskie postanowiły sprowadzić osadników zza zachodniej granicy. Wydano odezwę skierowaną do państw niemieckich, w tym głównie do Bambergu w południowej Frankonii" - napisano.
W latach 1719-1753 kilkoma falami przywędrowali rolnicy z okolic Bambergu, nazwani z racji swego pierwotnego miejsca zamieszkania Bambrami. Nowi osadnicy szybko odbudowali zrujnowane wsie. Jak przypomniano, Bambrzy i ich potomkowie "wnieśli w kulturę wsi podpoznańskich nowe elementy z zakresu uprawy roli, pożywienia, budownictwa"; szybko też zasymilowali się z miejscową ludnością.
"Bambrzy i ich potomkowie jako ludzie solidni, gospodarni, pracowici i uczciwi wywarli swą postawą i cechami wpływ na poznańską gospodarkę i rolnictwo. W latach 1900 do 1924 okoliczne wsie włączono do miasta i stały się one jego dzielnicami, a potomkowie osadników z Bambergu stanowią od dziesięcioleci integralną część społeczeństwa" – napisano w stanowisku.
Tekst przypomina też zasługi Bambrów i ich ofiarność w czasie powstania wielkopolskiego, wojny z bolszewikami i II wojny światowej. Wskazuje również, że w latach PRL za swe obco brzmiące nazwiska spychani byli na margines życia społecznego; im to w pierwszej kolejności odbierano ziemię, domy, sklepy i przedsiębiorstwa.(PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ wus/