W związku z komentarzami dotyczącymi najnowszej wystawy w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zwrócił się do dyrektor MSN o wyjaśnienia - poinformowało w czwartek MKiDN.
Według resortu, chodzi o ekspozycję "Daniel Rycharski. Strachy".
W komunikacie przesłanym PAP resort przypomniał, że "zgodnie z ustawą z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej, instytucją kultury zarządza dyrektor", który ponosi odpowiedzialność za całokształt jej działalności. "Oznacza to również, że wbrew powszechnemu przekonaniu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego nie kieruje bezpośrednio pracami i nie steruje polityką wystawienniczą ani repertuarową instytucji kultury. Należy to do wyłącznej kompetencji dyrektora instytucji, który odpowiada za kształt i przekaz prezentowanych ekspozycji" - zaznaczono w piśmie.
Jak dodano, minister kultury i dziedzictwa narodowego "sprawuje nadzór nad instytucjami kultury, których jest organizatorem lub współorganizatorem". "Nadzór oznacza także prawo do oceny działalności instytucji i jej dyrektora – i takie oceny są dokonywane. Nadzór oznacza również prawo do zażądania wyjaśnień w kwestiach dotyczących prowadzonej przez muzeum działalności – o takie wyjaśnienia do dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie minister się zwrócił" - poinformowano. Dodano, że nadzór nad instytucjami kultury "nie oznacza natomiast uprawnień do ingerencji w kształt wystaw, spektakli, koncertów i innych wydarzeń kulturalnych" .
MKiDN podało, że "zgodnie z obowiązującym w Rzeczypospolitej Polskiej porządkiem prawnym, usunięcia wystawy czy zdjęcia spektaklu można żądać wyłącznie wtedy, jeżeli narusza prawo, co zostanie potwierdzone prawomocnym orzeczeniem stosownych organów". "Każdemu obywatelowi, który uważa, że wydarzenie kulturalne narusza porządek prawny, przysługuje prawo zgłoszenia tego faktu odpowiednim organom" - podkreśla MKiDN.
Dyrektor Centrum Informacyjnego MKiDN Anna Pawłowska-Pojawa potwierdziła PAP, że chodzi o wystawę "Daniel Rycharski. Strachy".
Jak czytamy na stronie MSW, ekspozycja ta stanowi przegląd działalności twórcy, który rozwija własną formę współpracy ze społecznością lokalną w rodzinnym Kurówku. Rycharski to, jak napisano, artysta "działający na styku różnorodnych światów społecznych: prowincji, kultury queer i wspólnoty wiary".
Na wystawie pokazano różne prace artysty, m.in. rzeźby, instalacje, sztandary, projekty stworzone z szat liturgicznych. Tytułowe "Strachy" to seria konstrukcji, która "nawiązuje wprost do motywu wiejskich strachów, chochołów i dziwnych postaci ustawianych na polach do odstraszania dzikich zwierząt". "Kilkanaście Strachów stworzonych zostało na podstawie symbolu krzyża, pojawiającego się w rozmaitych formach i odmianach. Po blisko czterech miesiącach przygotowań zadebiutowały w Kurówku, ustawione zimą na pobliskich polach jako plenerowa instalacja o funkcjonalnym znaczeniu" - napisano.
Poszczególne "Strachy" mają na sobie ubrania, które pozyskane zostały na potrzeby projektu "w ramach zbiórki czy wymiany z osobami LGBT+, doświadczającymi na co dzień różnej skali dyskryminacji". Oprócz ubrań "Strachy" wyposażono w przedmioty znalezione, "elementy kojarzące się z jakimś rodzajem tortur i przemocy". "Balansujące pomiędzy ludową kalwarią a serią lekko makabrycznych rzeźb przetwarzających tradycje folklorystyczne i trendy mody, Strachy to również spersonifikowane lęki unoszące się nad społeczeństwem" - czytamy w opisie.
Muzeum Sztuki Nowoczesnej zostało powołane w 2005 r.; jest państwową instytucją kultury, współprowadzoną przez resort kultury oraz miasto stołeczne Warszawa. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ itm/