Twórcy ludowi z województwa opolskiego podpisali w niedzielę wniosek o wpisanie kroszonki, czyli zabarwionego jednolicie jajka, na którym wyryte są symetryczne wzory, na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.
O wniosku dotyczącym wpisania kroszonki na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego poinformowano na konferencji prasowej w Muzeum Wsi Opolskiej, gdzie w niedzielę odbywał się tradycyjny jarmark wielkanocny. Jego główną atrakcją od lat są kroszonki - jajka z wydrapanymi na nich ostrym narzędziem bogatymi wzorami.
Jak powiedział dyrektor muzeum Jarosław Gałęza, pierwsze ślady obrzędowego zdobienia jajek na Górnym Śląsku pochodzą z X wieku. Zwyczaj robienia kroszonek, czyli rycia misternych wzorów na zabarwionym jajku, jest odnotowywany w źródłach z XIX wieku. Od 1991 roku muzeum prowadzi konkurs dla artystów zajmujących się zdobieniem jaj wielkanocnych. Dzięki kolejnym edycjom placówka posiada kolekcję liczącą ponad trzy tysiące eksponatów.
Kroszonki to kolejna propozycja do listy niematerialnego dziedzictwa kulturowego z województwa opolskiego. Na początku roku zgłoszono obyczaj wodzenia niedźwiedzia - kultywowaną do dziś na śląskich wsiach tradycję karnawałową polegającą na obchodzeniu domostw przez barwny korowód, w skład którego wchodzi postać niedźwiedzia. Natomiast z okazji Dnia Kobiet wicewojewoda opolska Violetta Porowska zaproponowała, by na listę wpisać "babski comber" - sięgającą do tradycji średniowiecza zabawę karnawałową, w której mogą uczestniczyć jedynie kobiety.(PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/ wus/